SUPERPUCHAR HISZPANII 2007

Cannavaro i mamy 3-2.

Ciekawe jakich mozemy sie spodziewac zmian ze stron Realu.

graja jak na boisku szkolnym, 0 odpowiedzialności.

Real się już nie podniesie

Pzdr

No i nie podniósł się.

Real Madryt - Sevilla FC 3:5 (2:3)

Bramki:
17' [0:1] Renato
24' [1:1] Royston Drenthe
29' [1:2] Renato
38' [1:3] Frederic Kanoute (karny)
45' [2:3] Fabio Cannavaro
79' [3:3] Sergio Ramos
82' [3:4] Frederic Kanoute
92' [3:5] Frederic Kanoute

Żółte kartki: Pepe, Guti, Sergio Ramos (Real Madryt), Daniel Alves, Duda, Renato, Enzo Maresca (Sevilla FC).
Czerwona kartka: Pepe (Real Madryt, 91').

Sędziował: Alberto Undiano Mallenco.

Real Madryt: Iker Casillas - Sergio Ramos, Fabio Cannavaro, Pepe, Miguel Torres (Guti 46') - Robinho, Wesley Sneijder (Julio Baptista 84') , Mahamadou Diarra, Royston Drenthe - Raul (Javier Saviola 63'), Ruud Van Nistelrooy.

Sevilla FC: Andres Palop - Daniel Alves, Aquivaldo Mosquera (Seydou Keita 46'), Federico Fazio, Ivica Dragutinovic - Jesus Navas, Christian Poulsen, Marti, Duda (Alexander Kerzhakov 72'), Renato (Enzo Maresca 81') - Frederic Kanoute.

ciekawy mecz, choc po 2 bramkach Sevilli mozna powiedziec juz było ze jest po meczu

Pepe narazie oczekiwan nie spełnia
Sneijder mało widoczny
Drenthe niezle

Ale mecz ładnie dostali Pepe to jest gostek heh ...

a bym zapomniał Snajders

eh coz wynik i tak budzi podziw bo real od paru dobrych lat nie dal sobie wklepac tylu goli..
a w sumie liczylem ze ten meczy wygraja 1 golem bo na wiecej sevilla nie pozwoli, a tu jednak pojechali z "kureskimi"

Pepe to żenada tyle kasy wywalić za .....