2. WAGA: 83
3. WZROST: 184
4. WYMIARY:
-biceps: 41
-klatka:
-udo:
-talia:
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 8 lat
6. DIETA:
-białko: 220g
-węglowodany: 200g
-tłuszcz: 150g
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: był test solo 1 rok 500mg/week później odblok + przerwa a obecnie test 500mg/week + bold 400mg/week
8. TRENING: split
9. CEL CYKLU: obecnie redukcja
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA:
11. POZIOM BF%: 15
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): ekto
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: oba
15. PPM (podstawowa przemiana materii): szybka
16. WYNIKI SIŁOWE:
-klata: 110
-martwy ciąg: 180
-przysiad: 170
Witam,
Obecny cykl zacząłem 2 lata temu i ciagle leci test 500/week (pon + czwartek 250mg)
Pierwszy rok profilaktycznie z HCG w trakcie, badania i hormony w widełkach.
Od roku nie było dawane hcg, nie narzekałem na libido, jaja nie malały generalnie wszystko git malina.
Obecnie od 10 tygodni dorzuciłem bolda 400/week i wszystko było gitara do ostatnich 2 tygodni, libido zerowe.
Leci tak jak wcześniej ćwiarteczka letro do każdej lotki (na mnie działa idealnie, e2 zawsze w widełkach).
Co myślicie?
Wywaliło prolke? Badania już zamówione, tylko opóźnienia są w UK wiec czekam.
Mam 4 butelki hcg i provi tylko czy jest sens wbijać po roku przerwy hcg? Myślałem żeby po 2500ui e3d wbijać na ponowne rozbujanie jajek?