Puchar Polski MT dla Maximusa - 6-7 listopada, Niepołomice

scorp;) chodzilo mi czy grubasy sa w koronnych kategoriach... btw gogo

Gratuluje wszystkim którzy walczyli do końca
Thai-Mati wygrał 3 walki i postarał się chłopak nie wiem czy sobie wziął do siebie to że jak da d*py to z krzesełkiem na ring walce i go nim trzasnę ale ważne że się nie poddał
Wszystkim kolegą z Raczadamu i Maximusa również gratuluje dobrych występów a tym co się nie udało to głowa do góry bo walki mieliście dobre
Torres23 już to mówiłem ale teraz oficjalnie napiszę dobrze walczyłeś i duże postępy zrobiłeś, czekam na to co pokarzesz na MP i coś mi się zdaje ze bez złota nie zejdziesz z ringu. Powodzenia!

ktos z sfd 1 miejsce?2?3? piszcie;] kto który;]

Thai-Mati nr 1
hmm co do reszty to chyba nie z sfd

a jak ekipa maximusa?

3 puchary zdobyli chyba że kogoś pominąłem to sorry.
Przyjedzie Lady to napisze szczegółowo wszystko.

a walczył ktos z tym Tajem od Torresaa?

Trzeba było przyjechać to byś wiedział
Nikt nie walczył z Aegiem. Czekać na relacje która niedługo się pewnie pojawi!

jestem

po pierwsze: wyniki tu -> http://muaythai.pl/files/action/download.php?id=32

50 walk udało nam sie przeprowadzić w niecałe 12 godzin... nieźle nie pamiętam, jak to sie kategoriami wiekowymi rozkładało, było 47 męskich i 3 kobiece

najlepszym zawodnikiem został Rafał Antończak z RKSW System Rzeszów, a najlepszą zawodniczką Marzena Wojas z Targetu Niepołomice klasyfikacji drużynowej nie prowadzono.

Maximus zdobył 3 złote medale i 2 srebrne, reszta drużyn to nie wiem

a teraz relacja na szybko: okiem sędziego moge powiedzieć, że poziom wzrasta, bo walki naprawde wyrównane i w niektórych wynik ważył sie do ostatniej rundy mieliśmy 2 KO (nie licze TKO), więc nie jest źle

Matiemu chciałam pogratulować zwycięstwa, ale na przyszłość oczekuje lepszego stylu
A Wariat i Torres - chłopaki, gratuluje woli walki, następnym razem sie uda

i pozdro dla całej reszty walczących i oglądających

a reszte napisze jutro, bo spędziłam dziś w Niepołomicach 14h i już nie wiem, jak sie nazywam

Też tam walczyłem z Maximusa w kadetach, ale nie udało się wygrać. Ale nie jest źle