Szukam dokładnych proporcji ciała, z naciskiem na wzrost, obwody itp, mnie nie interesuje. Znalazłem coś takiego:
Wszystkie tego typu pomiary, wskazują na 50% długości ciała, od pięty do krocza, dalsze 50% od krocza do czubka głowy, przy założeniu że ma się 25 lat.
Co prawda na tych ilustracjach, pomiar robiony jest na stojąco, a zatem długość stopy, jeśli dobrze rozumiem nie ma znaczenia.
Problem jest taki, że poparzyłem na kilka zdjęć, pomierzyłem, i plus minus wychodzi, że tak jest. Mam nogi o długości 88cm (Od czubka piety, do kości krocza, jestem szczupły, wiec dobrze je wymierzyłem), a mam 184cm wzrostu, to oznacza, że nogi plus kawałek krocza, powinny mieć 92cm, a mam nogi 88cm i resztę 96cm. To jest aż 8cm różnicy (4 w każdą stronę)... Mierzyłem kilkanaście razy, wiec błąd nie wchodzi w grę.
Chodzi mi o to, czy te proporcje są poprawne, czyli linia polowy ciała jest przy kroczu, i tam jest jego środek, proszę o pomoc, gdyż nie jestem pewien czy długość nóg powinna być w to wliczona.

Wszystkie tego typu pomiary, wskazują na 50% długości ciała, od pięty do krocza, dalsze 50% od krocza do czubka głowy, przy założeniu że ma się 25 lat.
Co prawda na tych ilustracjach, pomiar robiony jest na stojąco, a zatem długość stopy, jeśli dobrze rozumiem nie ma znaczenia.
Problem jest taki, że poparzyłem na kilka zdjęć, pomierzyłem, i plus minus wychodzi, że tak jest. Mam nogi o długości 88cm (Od czubka piety, do kości krocza, jestem szczupły, wiec dobrze je wymierzyłem), a mam 184cm wzrostu, to oznacza, że nogi plus kawałek krocza, powinny mieć 92cm, a mam nogi 88cm i resztę 96cm. To jest aż 8cm różnicy (4 w każdą stronę)... Mierzyłem kilkanaście razy, wiec błąd nie wchodzi w grę.
Chodzi mi o to, czy te proporcje są poprawne, czyli linia polowy ciała jest przy kroczu, i tam jest jego środek, proszę o pomoc, gdyż nie jestem pewien czy długość nóg powinna być w to wliczona.
