MilenaMi na szczescie lekarz przepisal ten anttbiotyk bez wycinkow. Zrobil mi tylko testy Na alergie Na gluten I Na bakterie Z oddechu. Te testy niczego nie wykazaly wiec postawil on diagnoze Na podstawie symptomow
Można i tak :D Antybiotyk jest raczej bezpieczny w stosowaniu, chociaż nadużywanie antybiotyków prowadzi właśnie do dysbiozy... Więc można po prostu spróbować najpierw sposobów "domowych" czyli kupujemy Nifuroksazyd (bez recepty) albo 100% olejek eteryczny z oregano (zawartość karwakrolu min. 70%, po czym ok. 5 kropel rozcieńczamy w łyżce oliwy z oliwek), wprowadzić dietę FODMAPs i obserwować reakcję organizmu. Jeśli symptomy zaczną ustępować to znaczy, żę problem jest we florze jelitowej.
Co do probiotyków - warto stosować je oddzielnie od antybiotyków tzn. nie w tym samym czasie, bo antybiotyk i tak zniszczy bakterie z preparatu (antybiotyk nie działa "selektywnie", niszczy wszystkie bakterie - dobre i złe - poza tym termin "dobre bakterie" jest względny, bo w zasadzie każdy szczep bakterii może stać się patogenem jeśli dojdzie do nadmiernego rozrostu). Dlatego albo bierzemy np. preparat przeciwbakteryjny rano a probiotyki wieczorem, albo po prostu probiotyki dopiero po kuracji antybiotykiem. Tanim, a stosunkowo przyzwoitym probiotykiem jest Sanprobi IBS, gdyż nie posiada prebiotyków takich jak np. inulina (która jest bardzo powszechna w suplementach probiotycznych). Jeśli mamy SIBO to unikamy prebiotyków za wszelką cenę, więc trzeba patrzeć w skład probiotyków by nie było np. inuliny czy fruktozy. Ja np. polecam preparat o nazwie Symbiolact Comp. - czyste, liofilizowane bakterie z rodzaju lactobacillus. Drogie, ale zwykle skuteczne. Trzeba też pamiętać, że aby
suplement probiotyczny był skuteczny musi zawierać miminum 10 mln cfu (colony forming units), czyli szczepów na kolonię, chyba że producent stosuje zaawansowane metody "kompresji" jak np. w Symbiolact Comp.