no to moze napisze co mi dolega: najpierw dwa dni krew z nosa mi leciala-podobno przez polopiryne, pozniej przez kolejne dni bolala mnie glowa ale nie byl to taki normalny bol hmmm tylko tak jakby ktos mi wdmuchal troche powietrza do glowy, poprostu mialem taka "wypelnbiona" glowe, poza tym mam jeszcze takie dziwne uczucie w hmm przelyku(?) tak jakbym cos polkna i nie mogl przelknac(troche to utrudnia oddychanie)... do tego jeszcze kilka razy zrobilo mi sie slabo, ogulnie zle sie czulem. Po kilku dniach wszystkie objawy mi przeszly na dobe moze dwie a teraz znow to samo, z tego co wyczytalem podobne objawy i przebieg ma zoltaczka(zauwazylem ze bialka w moich oczach sa lekko zoltawe-ale moze to przemeczenie z komputera?)
zrobilem sobie proby watroby-dam wyniki moze ktos cos poradzi bo ja sie nie znam
TEST RESULT REF.INTERVAL UNITS
TVIL 4.71 HI 0.20-1.00 mg/dl
mam jeszcze morfologie krwi no ale z tego co sie dowiedzialem to wszysko z nia ok jest

zazywam hepatil 3 razy 1 tabl.
bede wdzieczny za wszelkie uwagi, takze te co jesc/czego nie jesc... jestem kompletnie zdezorientowany z jednej strony wydaje mi sie ze to nic powaznego bo w koncu pani doktor sie strasznie ociaga a z drugiej strony... czuje sie okropnie