Problem z oddawaniem moczu oraz wzwodem

Witam.Mam 20 lat. Mój problem przedstawia się następująco.Od jakichś 3 lat mam problem z oddawaniem moczu. Wygląda to w ten sposób, że po wypiciu niewielkiej ilości płynów odczówam parcie na pęcherz. Próbując oddać mocz muszę czekać chwilę aż rozpocznie się mikcja. Często pomagam sobie uciskiem lub klepaniem w dolne partie brzucha.Najczęściej bywa tak że są to niewielkie ilości moczu(myślę że połowa tego co powinna być gdyż pęcherz nie jest dostatecznie napełniony).Parcie na pęcherz występuje co ok 1 godz a nawet częściej.Nie mam jakichś bólów w członku itp, czasem jedynie lekkie pieczenie w członku po oddaniu moczu. Żeby tego bylo mało to podczas stosunku lub penetracji członka przez partnerkę mój członek nagle opada i często nie chce uzyskać ponownie wzwodu. Badanie jakie miałem wykonywane to:
-podstawowe badanie moczu(wszystko ok)
-posiew moczu(wynik ujemny)czyli ok
-usg brzucha, wszystko ok
-wizyta u Urologa, który stwierdził przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego. Zaś po kuracji antybiotykowej zaloconej przez niego problem wciąż trwa, Nie byłem na wizycie kontrolnej gdyż zraziłem się do do ów pana dr
Dodam iż mam problemy z kręgosłupem w postaci lordozy odcinka lędźwiowego oraz początkowych zmian zwyrodnieniowych.
Tych których spotkało podobne schorzenie lub są w pewnym stopniu biegli w temacie proszę o pomoc .Pozdrawiam.

rozumiem że zapalenie prostaty które zostało u Ciebie zdiagnozowane było bakteryjne >?
poza kuracją antybiotykową ,jakieś inne leki były stosowane?
na usg prostata wyszła w normie?

Lekarz powiedział mi że jakieś bakterie są, ale nie ma ich aż na tyle aby mógł wykazać je posiew moczu. Jedyne co dowiedziałem się po uzg oraz badaniu per rectum to że prostata jest "miękka jak plastelina". Poza antybiotykami były również czopki.