Mam do was prośbę o ułożenie mi treningu.
Trening ma wyglądać w następujący sposób:
*cwiczenia rozciągające
*oczywiście nie może braknąć typowo siłowych ( z tym że bazując na małych cięzarach i na własnej masie)
*jesli można to w jakims sensownym miejscu zmieścić na kondycję parę cwiczeń.
Mam 17 lat, 174cm wzrostu i 66 kilogramów wagi.
W domu drążek, hantelki ( jakie sobie zrobie takie będę miał :D :P - jaki ciężar polecacie na początek ?), ławkę skośną, ekspander.
Za wszystko bardzo dziękuję i odwdzięczę się sogiem za pomoc
ławeczka skośna taka do brzuszków - blokady/wałki na nogi i to na czym się leży ( nei wiem jak nazwac :P ) jest wygięte w łuk. nie powinno być proste ? o.0