Połączenie pseudoefedryny i kofeiny - spalanie.

Witajcie, to mój pierwszy post na forum Czytałem Was regularnie, ale nigdy się nie ujawniałem.

Chciałbym Was zapytać o spostrzeżenia odnośnie połączenia pseudoefedryny (sudafed) i kofeiny.

Ja dzisiaj zacząłem taką suplementacje, w celu redukcji masy ciała.

Pierwszą dawkę wziąłem w proporcjach 200mg kofeiny i 60mg chlorowodorku pseudoefedryny. Nie spodziewam się niczego szczególnego, ale chcę to przetestować na sobie. Pierwsze odczucie to lekkie pobudzenie i poddenerwowanie.

Czy ktoś z Was to łączył i jakie ma przemyślenia, czy pomaga to w redukcji i wpływa pozytywnie na Wasze nastawienie do treningu?

P.S. To moja druga próba nawiązania dyskusji. Pierwszy post został usunięty, wg. pkt. 1 regulaminu, z czym się nie zgadzam oczywiście.

Weź teraz, zanim organizm się przyzwyczai (po kilku dniach przestaniesz już tak odczuwać pobudzenie).

Poza tym po pierwsze prosiłbym byś rzetelnie formułował swoje relacje, jeśli nie masz porównania kofeina z psedoefedryną a kofeina sama - to nie wypowiadaj w taki sposób , który może sugerować że za działanie odpowiedzialna jest pseudoefedryna.

I jak już wspomniałem - dość już zostało powiedziane na temat leku - w dziale z suplementami.

Dla mnie miks bez sensu, pseudoefedrynę trzeba brać w dużych dawkach by uzyskać jakiś efekt. Dodanie 60mg do kofeiny działa tak samo jak brak pseudoefedryny w tym miksie.

Duże dawki powodowały u mnie silniejszy niż po efedrynie wzrost ciśnienia i rozdrażnienie, a pobudzenie i termogeneza i tak ch**owe %)

Sam spalacz nie wystarcza? Brałeś już coś?

faftaq, cenna uwaga, zjem całe opakowanie i zobaczymy. Jaki czas to brałeś? Chodzi mi przede wszystkim o spalanie, dlatego nawet jak nie będę tego czuł, a będzie wpływało pozytywnie to ok.

sru89, tak brałem, sorry ale nie chcę żeby dyskusja szła w tym kierunku, chodzi mi o konkretne info odnośnie pseudoefedryny, jako że efedryna jest już na receptę.

Zmieniony przez - Lukic w dniu 2012-07-23 20:59:20

ja po pseudo czuje sie zle. wolalbym polaczyc yoszke z kofa

Brałem 4 dni, ale źle się czułem i miałem skoki ciśnienia (u mnie zazwyczaj jest w normie lub lekko obniżone). W prównaniu ze zwykła efką - nie ma w ogóle czego porównywać, poza tym dawka typu 60mg to już w ogóle placebo w tym zakresie.

A,

po odstawieniu przez 3 dni bolała mnie głowa.


Szkoda zdrowia na takie zabawy

Napiszcie jaki dawki braliście tego?

Myślę, że już wystarczy rozmawiania o lekach w dziale "suplementy".

pseudoefedryna to syf !

Jestem po 3 dniach stosowania. Po tych dawkach, które biorę czuję się dobrze, jestem tylko cholernie pobudzony :) Biorę to raz dziennie przed obiadem, z uwagi na to, że w pracy bym nie usiedział :)
Co do jakichś efektów, spadek masy jest, ale nie wiem czy jest on wynikiem pseudoefedryny, ponieważ taki spadek od kilkunastu dni mam regularny. Jeden pozytyw to to, że mam mniejszy apetyt! Co jest mega dobre!

A patrzyłeś jak jest po samej kofeinie?

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2012-07-26 14:53:59