Mam maly problem ( a moze i duzy ). Zapisalem sie na karate kyokushin ale chcialbym rzucic palenie zeby cwiczyc efektywniej, przy okazji nabralbym na wadze ( a jestem chudy ). Czy ma ktos pomysly jak mozna rzucic palenie ? Probowalem juz wiele razy ale nic konkretnego z tego nie wychodzi. Motywacje mam ( treningi i sprawnosc fizyczna ) ale to za malo gdyz nie potrafie rzucic tego swinstwa. Pomozcie.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
Nie mam pojęcia, bo sam problemu tytoniowego na szczęście nie miałem.
Jedyne co Ci moge polecić to rzuć szybko, bo to bardzo, bardzo brzydki nałóg
Sam jestem ciekaw jakie sposoby poleca koledzy
Jedyne co Ci moge polecić to rzuć szybko, bo to bardzo, bardzo brzydki nałóg

Sam jestem ciekaw jakie sposoby poleca koledzy

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Witam kiedys mialem taki sam problem,ale udalo mi sie rzucic.Wzialem sie na sposob.Metoda ta wydawala mi sie banalna,ale pomogla.Bylo to tak:kolo mojego bloku jest sklepik,gdzie sprzedaja fajeczki na sztuki:).Jedna sztuka za 30groszy.Zawsze na poranek kupowalem sobie trzy sztuki,pozniej przed obiadkiem znowu trzy itd. Postanowilem,ze zamiast tych fajeczek zaczne kupowac cos do jedzenia,poniwaz zauwazylem,ze jak jem to nie mam takiej zajawki na szluga.No i kurcze zaczalem zamiast fajek kupowac cos do zarcia(zazwyczaj chipsy).Na poczatku nie bylo lekko,zdarzylo sie zapalic,ale nie 15 fajeczek w ciagu dnia,a 3 albo 4 a po jakis 3-4 tygodniach kompletnie przestalem palic.Polecam ten sposob.mi osobiscie pomogl,no i tez jak sie faje rzuca to i przytyje sie troszke.Musisz tez sie zmotywowac.Pomysl sobie dodatkowo,ze faje ograniczaja w jakims stopniu efekty treningow karate.Pozdro i powodzenia wrzucaniu nalogu.
...
Napisał(a)
ale chipsy?:p może lepiej jabłko:p
Szlachetne zdrowie, ile Cię trzeba cenić...ten tylko sie dowie kto choć raz potrenował:p
...
Napisał(a)
Tylko żebyś się od czipsów nie uzależnił
Czytałęm kiedyś, ze odtwórca roli Kojaka, Telly Savalas żeby rzucić palenia kupował lizaki. Efekt był taki, że uzaleził się od lizaków i spożywał je na zmianę z papierosami

Czytałęm kiedyś, ze odtwórca roli Kojaka, Telly Savalas żeby rzucić palenia kupował lizaki. Efekt był taki, że uzaleził się od lizaków i spożywał je na zmianę z papierosami

OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Matodą która u mnie zadziałała było po prostu przestanie, tak z dnia na dzień... Ciężko było, ale się udało
A jeżeli chodzi o wagę, to na pewno nabierzesz

A jeżeli chodzi o wagę, to na pewno nabierzesz

...
Napisał(a)
Dobrze jest rzucić przy okazji choroby, kiedy i tak nie możesz palić :) Mi pomogły nicorety. Dla zaoszczędzenia kasy dzieliłem je na połówki i dla osłabienia gożkiego smaku łączyłem z innymi gumami. Dzięki temu szybciej rzuciłem, bo dostarczałem sobie o połowę mniej nikotyny. Na początku wyznacz sobie ile będziesz "jadł" gum, dziennie. Ale nie przejmuj się jeżeli zjesz ich więcej. Ważne abyś je miał zawsze przy sobie. W ten sposób po jakimś tygodniu przestanie ci przeszkadzać to, że nie masz czego trymać w dłoniach, czym gestykulować itp. Nauczysz się też dziękować za papierosy...
Jak już łatwo będzie ci odmówić a koledzy przestaną sobie z ciebie jaja robić, ze na pewno ci się nie uda i sprawa "trochę przycichnie" topniowo zmniejsz ilość gum aż do 0.
Oczywiście można zmniejszać ilość gum od razu, ale w pierwszym tygodniu może być ciężko. Społeczno-psychiczne uwarunkowania palenia mogę być nawet silniejsze od tych fizycznych!
Jest to prosta i popularna metoda. Myślę, ze jest dość skuteczna. Są jednak dziesiątki dobrych metod rzucania palenia opartych na różnego rodzaju terapiach psychologicznych. Np. można wyuczyć się szybkiego rozluźniania i w momencie poczucia głodu, szybko uwalniać naprężenie. Można użyć warunkowania zastępczego. Zastapić po prostu papierosa czymś innym, co daje przyjemność.
Jak już łatwo będzie ci odmówić a koledzy przestaną sobie z ciebie jaja robić, ze na pewno ci się nie uda i sprawa "trochę przycichnie" topniowo zmniejsz ilość gum aż do 0.
Oczywiście można zmniejszać ilość gum od razu, ale w pierwszym tygodniu może być ciężko. Społeczno-psychiczne uwarunkowania palenia mogę być nawet silniejsze od tych fizycznych!
Jest to prosta i popularna metoda. Myślę, ze jest dość skuteczna. Są jednak dziesiątki dobrych metod rzucania palenia opartych na różnego rodzaju terapiach psychologicznych. Np. można wyuczyć się szybkiego rozluźniania i w momencie poczucia głodu, szybko uwalniać naprężenie. Można użyć warunkowania zastępczego. Zastapić po prostu papierosa czymś innym, co daje przyjemność.
Tę stronę powinienneś odwiedzać codziennie! http://www.pajacyk.pl/
...
Napisał(a)
Najpierw sprawdź jak silne jest Twoje uzależnienie
http://www.lodz.ptkardio.pl/nikotyna.htm
Później zajrzyj tutaj:
http://www.rzucpalenie.com.pl/
Mnie pomogło zucie gumy. Poczytaj tutaj:
http://www.nicorette.pl/nicorette.asp
Iczytaj czytaj czytaj, a najlepiej naucz sie tego co poniżej na pamięć i powtarzaj parę razy dziennie. To nie żart. Musisz przeprogramować swoją podświadomość. Ona musi nauczyć się, że palenie nie jest dobre dla ciebie, a złe. Programowałeś swój mózg przez lata, że palenie poprawia nastrój, że się lepiej po tym czujesz, że jesteś bardziej dorosły. Twoja podświadomość tak myśli. Więc zmuś ją do innego myślenia.
Papierosy = śmierć w męczarniach.
Idź do jakiegoś szpitala na onkologię i popatrz jak sie umiera na raka płuc i na raka mózgu.
Ja tak robiłem. Już nie palę.
"Paląc papierosy zwiększasz ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgowego trzykrotnie. Wypalenie każdego papierosa wiąże się z natychmiastowym wzrostem ciśnienia tętniczego i przyspieszeniem akcji serca. Efekt ten jest szczególnie wyraźny podczas palenia pierwszego papierosa w godzinach porannych, kiedy ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgowego jest największe. Spróbuj ocenić wpływ papierosów na Twój układ krążenia mierząc tętno przed i po wypaleniu papierosa.
Podczas palenia papierosów dochodzi do skurczu tętnic unaczyniających mięsień sercowy (tzw. naczyń wieńcowych). Dlatego też palenie papierosów może być przyczyną zawału mięśnia sercowego nawet w przypadku niewielkich zmian miażdżycowych w naczyniach wieńcowych.
Palenie papierosów zmniejsza skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego. Leczenie łagodnego nadciśnienia tętniczego lekami często nie zapobiega wystąpieniu powikłań związanych z nadciśnieniem, jeżeli pacjenci jednocześnie palą papierosy. Znany jest fakt częstszego występowania nadciśnienia złośliwego u palaczy.
Jeżeli palisz papierosy, to korzyści wynikające z przyjmowania leków obniżających ciśnienie tętnicze będą widoczne dopiero wtedy, gdy rzucisz palenie.
Paląc papierosy narażasz nie tylko siebie, ale również osoby z Twojego najbliższego otoczenia (tzw. biernych palaczy). Bierne wdychanie dymu tytoniowego wywiera szczególnie niekorzystny wpływ na układ krążenia u dzieci.
Nie pocieszaj się tym, że palisz niewiele lub mniej niż kiedyś. Nie ma "bezpiecznej" liczby wypalanych papierosów. Palenie nawet 5 papierosów dziennie wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia powikłań nadciśnienia tętniczego.
U osób palących znacznie częściej niż u niepalących dochodzi do konieczności amputacji nóg (z powodu miażdżycy tętnic kończyn dolnych).
Papierosy mogą być źródłem impotencji u mężczyzn i zaburzeń płodności u kobiet. Palenie tytoniu zwiększa ryzyko wystąpienia powikłań w czasie stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych.
U kobiety palącej w czasie ciąży mogą wystąpić zaburzenia w rozwoju płodu i w następstwie częstsze zgony noworodków.
Nie daj się nabrać na papierosy "light" lub "ultra-light". Aż 75% palaczy uważa, że palenie takich papierosów jest mniej szkodliwe. Tymczasem badania naukowe wskazują, że w porównaniu z papierosami tradycyjnymi palenie takich papierosów nie zmniejsza ryzyka wystąpienia zawału mięśnia sercowego.Palenie papierosów jest w Polsce przyczyną, co drugiego zgonu mężczyzn w wieku 35-69 lat - jesteśmy niestety pod tym względem światowym liderem.
Średnia długość życia osób niepalących w krajach rozwiniętych systematycznie rośnie. Szacuje się, że średnia różnica długości życia między osobami niepalącymi a palaczami wynosi 15 lat. Czy warto dla przyjemności zaciągania się dymem papierosowym poświęcić 15 lat życia?"
Powodzenia
Duduś
PS:Pamiętaj o tym, że jak sam sobie nie poradzisz to idź do lekarza. Są leki na receptę np. Zyban
http://www.lodz.ptkardio.pl/nikotyna.htm
Później zajrzyj tutaj:
http://www.rzucpalenie.com.pl/
Mnie pomogło zucie gumy. Poczytaj tutaj:
http://www.nicorette.pl/nicorette.asp
Iczytaj czytaj czytaj, a najlepiej naucz sie tego co poniżej na pamięć i powtarzaj parę razy dziennie. To nie żart. Musisz przeprogramować swoją podświadomość. Ona musi nauczyć się, że palenie nie jest dobre dla ciebie, a złe. Programowałeś swój mózg przez lata, że palenie poprawia nastrój, że się lepiej po tym czujesz, że jesteś bardziej dorosły. Twoja podświadomość tak myśli. Więc zmuś ją do innego myślenia.
Papierosy = śmierć w męczarniach.
Idź do jakiegoś szpitala na onkologię i popatrz jak sie umiera na raka płuc i na raka mózgu.
Ja tak robiłem. Już nie palę.
"Paląc papierosy zwiększasz ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgowego trzykrotnie. Wypalenie każdego papierosa wiąże się z natychmiastowym wzrostem ciśnienia tętniczego i przyspieszeniem akcji serca. Efekt ten jest szczególnie wyraźny podczas palenia pierwszego papierosa w godzinach porannych, kiedy ryzyko wystąpienia zawału serca i udaru mózgowego jest największe. Spróbuj ocenić wpływ papierosów na Twój układ krążenia mierząc tętno przed i po wypaleniu papierosa.
Podczas palenia papierosów dochodzi do skurczu tętnic unaczyniających mięsień sercowy (tzw. naczyń wieńcowych). Dlatego też palenie papierosów może być przyczyną zawału mięśnia sercowego nawet w przypadku niewielkich zmian miażdżycowych w naczyniach wieńcowych.
Palenie papierosów zmniejsza skuteczność leczenia nadciśnienia tętniczego. Leczenie łagodnego nadciśnienia tętniczego lekami często nie zapobiega wystąpieniu powikłań związanych z nadciśnieniem, jeżeli pacjenci jednocześnie palą papierosy. Znany jest fakt częstszego występowania nadciśnienia złośliwego u palaczy.
Jeżeli palisz papierosy, to korzyści wynikające z przyjmowania leków obniżających ciśnienie tętnicze będą widoczne dopiero wtedy, gdy rzucisz palenie.
Paląc papierosy narażasz nie tylko siebie, ale również osoby z Twojego najbliższego otoczenia (tzw. biernych palaczy). Bierne wdychanie dymu tytoniowego wywiera szczególnie niekorzystny wpływ na układ krążenia u dzieci.
Nie pocieszaj się tym, że palisz niewiele lub mniej niż kiedyś. Nie ma "bezpiecznej" liczby wypalanych papierosów. Palenie nawet 5 papierosów dziennie wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia powikłań nadciśnienia tętniczego.
U osób palących znacznie częściej niż u niepalących dochodzi do konieczności amputacji nóg (z powodu miażdżycy tętnic kończyn dolnych).
Papierosy mogą być źródłem impotencji u mężczyzn i zaburzeń płodności u kobiet. Palenie tytoniu zwiększa ryzyko wystąpienia powikłań w czasie stosowania doustnych środków antykoncepcyjnych.
U kobiety palącej w czasie ciąży mogą wystąpić zaburzenia w rozwoju płodu i w następstwie częstsze zgony noworodków.
Nie daj się nabrać na papierosy "light" lub "ultra-light". Aż 75% palaczy uważa, że palenie takich papierosów jest mniej szkodliwe. Tymczasem badania naukowe wskazują, że w porównaniu z papierosami tradycyjnymi palenie takich papierosów nie zmniejsza ryzyka wystąpienia zawału mięśnia sercowego.Palenie papierosów jest w Polsce przyczyną, co drugiego zgonu mężczyzn w wieku 35-69 lat - jesteśmy niestety pod tym względem światowym liderem.
Średnia długość życia osób niepalących w krajach rozwiniętych systematycznie rośnie. Szacuje się, że średnia różnica długości życia między osobami niepalącymi a palaczami wynosi 15 lat. Czy warto dla przyjemności zaciągania się dymem papierosowym poświęcić 15 lat życia?"
Powodzenia
Duduś
PS:Pamiętaj o tym, że jak sam sobie nie poradzisz to idź do lekarza. Są leki na receptę np. Zyban
...
Napisał(a)
ja rzucilem jak zaczlem tkd cwiczyc.
jesli bedziesz cwiczyl min. 3xtyg i nie obrzeral sie jak swinka to nie przytyjesz
jesli bedziesz cwiczyl min. 3xtyg i nie obrzeral sie jak swinka to nie przytyjesz

Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!