Szacuny
10
Napisanych postów
1460
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
12781
Witam panowie za jakis czas mam zamiar otworzyc profesjonalna silownie i w zwiazku z tym mam 2 pytania:
czy konieczny jest ktos na silowni z uprawnieniami instruktorskimi?
niby logiczne, ze tak, chodz z drugiej strony widzialem na silowni kolesi czy laski majace male pojecie w temacie
i czy konieczne jest posiadanie atestow na sprzet itd?
tu tez mi sie wydaje, ze nie, bo na wielu silowniach sa sprzety no name
aha i czy ktos sie jeszcze orientuje czy taka dzialalnosc podlega pod sanepid?
Ruszyła machina i nic jej k***a nie zatrzyma! :)
Project "GIGANTGYM" in progress...
Kontuzja i rok przerwy :(
I'll be back!
Szacuny
2
Napisanych postów
770
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
4710
nikogo chyba nie trzeba miec na silowni jest zakladasz prywatna silownie swoja wiem bo sam chodze na taka poza wlascicielem nikogo tam nie ma , co do sanepidu wydaje mi sie ze nie bo co tyo do tego ma , i atesty hmm jesli kupujes znowy sprzet wydaje mi sie ze towar powinien miec atest jakis bezpieczenstwa
Szacuny
10
Napisanych postów
1460
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
12781
czyli mowisz nie trzeba uprawnien, i tak mam zamiar zrobic, ale nie wiem czy sie wyrobie przed otwarciem silowni
sprzet wszystko uzywki mam, niektore no name, niektore sprzety robi mi gosciu na zamowienie, a mam tez pare rzeczy takich egzotycznych firm, ze nawet w google ciezko o tym cos znalezc
ale wiekszosc rzeczy mam firm Technogym, Stairmaster, Lifefitness, HES, Kelton, GYM 80 itd tylko, ze i tak na to nie mam zadnych papierow jak cos
Szacuny
13
Napisanych postów
2484
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
23923
Było takich tematów sporo, w tym dziale większość. macio09 ma racje jest określona wysokość dla pomieszczenia w którym, siłownia ma się znajdować, wentylacja obowiązkowo i sanitarka też, i jeszcze sporo innych wymogów. Przed otwarcie, jest oczywiście kontrola pomieszczenia i sprzętu czy spełnia wszystkie te warunki.
Szacuny
10
Napisanych postów
1460
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
12781
co do dopuszczenia pomieszczenia to wiadomo nie pozwola otworzyc w piwnicy o wys 1,5 albo z grzybem na scianach
to ze beda sprzet sprawdzac to tez sie domyslam tylko jak to w praktyce wyglada?
i uprawnienia instruktorskie rozumiem niekonieczne?
owtorzyc mam zamiar w bylej szkole wiec raczej napewno wszystkie wymogi spelni, szkoda tylko, ze na 2 pietrze
obsram sie na kolorowo wnoszac ten caly sprzet do gory
Zmieniony przez - GIGANTGYM w dniu 2010-10-16 22:45:54
Ruszyła machina i nic jej k***a nie zatrzyma! :)
Project "GIGANTGYM" in progress...
Kontuzja i rok przerwy :(
I'll be back!
Szacuny
5
Napisanych postów
233
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7763
Z tymi uprawnieniami to może być problem, u mnie w bloku to był jeden z powodów dlaczego zamknęli siłownie, która była tylko do użytku dla lokatorów. No ale u nas nie było ani kibla itd. A jak chcieliśmy zrobić siłownie w klubie osiedlowym to też się pytali o instruktora i też się nie udało.
A teraz chodzę na siłownie prywatną w szkole LO i tam nie ma trenera, sanitariat na drugim końcu szkoły, a sufit tak nisko, że mogę ryć łbem po nim. Więc pewnie są różne miejsca i pewnie różnie na to patrzą. Im mniej osób o tym wie tym mniejsza szansa, że ktoś się przy*******i.
PS. Mówisz, że prywatna czyli działalności nie masz zamiaru prowadzić? Czy coś tam za miesiąc planujesz pobierać ?
Szacuny
10
Napisanych postów
1460
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
12781
nie, nie publiczna normalnie dzialalnosc bedzie i wszystko legal
po za tym przyznali mi dofinansowanie z urzedu pracy i mnie wysla na kurs prowadzenia dzialalnosci pewnia tam wszystko wytlumacza, ale cos tego kursu sie nie moge doczekac, bo u mnie w Gliwicach jest sporo wnioskow o dofinansowanie i sie dluuugo czeka
ehhh polska rzeczywistosc
Zmieniony przez - GIGANTGYM w dniu 2010-10-17 00:13:09
Ruszyła machina i nic jej k***a nie zatrzyma! :)
Project "GIGANTGYM" in progress...
Kontuzja i rok przerwy :(
I'll be back!
Szacuny
5
Napisanych postów
233
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7763
Kurs z urzędu pracy to gorzej jak kolejki w PRLu tyle czekania. Kiedyś też czekałem na kurs... Dowiedz się z tym instruktorem bo to jednak ważne. Z tych kursów co reklamują na SFD wyczytałem, że można złożyć wniosek do swego urzędu pracy i mogą opłacić Ci go. Albo najlepiej zajdź na jakąś siłownie i spytaj jakiegoś trenera czy kierownika, powinno być to dobre źródło informacji.
Powodzenia i pozdro, niech Ci siłka dużą rośnie :D