Opinia o Najmanie

.

pyerdolicie a sami chcieli byście loł kingami łamać kości

"fajnie wchodziło"

Najman chciał Saletę upokorzyć, załatwić go w kilkanaście sekund, stąd ten furiacki atak. Niestety furia niepoparta jakąkolwiek techniką nie wystarczyły nawet na tak przeciętnego przeciwnika jak Przemysław.

a moim zdaniem on to specjalnie robi wszystko, bic sie nie umie, nic nigdy nie osiagnal, ale gdyby tak nie krzyczal i nie robil z siebie pajaca to by go do zadnej walki nie wzieli, nie wiem czy mu nawet nie nakazuja troszke szumu narobic, robienie z siebie cioty tez jest sposobem na zycie, kazdy go zna, moze ze zlej strony ale doslownie kazdy, co gorsza znam tez jego zwolennikow, jednym slowem masakra, cena za te pieniadze ktore ma on z tego jest dosc wysoka, 0 szacunku u ludzi, posmiewisko, klaun tez w cyrku dostaje swoja gaze, to jest rodzaj takiego klauna, tylko ze zamiast w cyrku to w sporcie kroluje

To ja chyba powiem jako jedyny kilka miłych słów w strone Najmana. Mistrzem może on nie jest ale jego postawa napewno bardziej mi sie podobała niż Salety, jak dla mnie ten gość jest bardziej przereklamowany, cofał sie tylko i nie zadawał ciosów. Najman natomiast był aktywniejszy i widać że mu zależało, tak czy innaczej kolejna kompromitacja. Myśle jednak że gdyby nie kontuzja nogi to by wygrał z saletą Który w ogóle nie pokazał ducha walki. pzdr

Wg mnie koleś znalazł świetny sposób na robienie pieniędzy (showbiznes), ma swój czas i go wykorzystuje. Każdy ma swój sposób na zarobienie gotówki, jeden ciężko pracuje, drugi ma talent, a trzeci robi z siebie idiotę w telewizji za niemałą kasę.

Majkelox -nie ty jedyny,dla mnie Saleta zrobił się show men a nie sportowiec... taniec na lodzie itp. Z tego co wiem to najman ,,jakieś'' tam osiągnięcia ma,uważam że w obydwóch walkach saleta miał więcej szczęścia niż umiejętności,co nie zmienia faktu że Najman troszkę irytujący człowieczek...(mógł by mniej mówić)ale trzeba mu przyznać jedno-wyśmiewuja go,wygwizdują,poniżają a on robi swoje i chce udowodnić że coś jest wart - słabo mu to idzie - ale nie schował się w ciemnej piwnicy...

trzeba mu przyznać jedno-wyśmiewuja go,wygwizdują,poniżają a on robi swoje i chce udowodnić że coś jest wart - słabo mu to idzie - ale nie schował się w ciemnej piwnicy...

Gruba gdyby nie dostawa tak wielkiej kasy za te walki to juz dawno by przestal walczyc jego zachowanie jak i gadki o tym jak to nie lubia sie z Saleta sa po prostu zwyklym przemyslanym marketingiem jak widac skutecznym bo potężną ilosc ludzi ogląda jego pojedynki z jego udziałem mimo ze ma 0 umiejętności

Majkelox dwie kwestie
Po pierwsze : widać że w życiu nie trenowałeś SW, walka nawet mistrza z kolesiem który rzuca się na hurra i atakuje wściekle jak na dyskotece w boksie i K-1 zawsze wygląda w podobny sposób, Saleta pokazał profesjonalizm nie wchodząc w wymianę, pozwalał przeciwnikowi się wystrzelać,zmęczyć- Najman NIC mu nie zrobił,zupełnie nic- więc zdanie że potem by wygrał nie ma podstaw.Minutę później byłby tak zasapany że nie miałby z nikim szans
Gruba : "Z tego co wiem to najman ,,jakieś'' tam osiągnięcia ma,uważam że w obydwóch walkach saleta miał więcej szczęścia niż umiejętności" - nie .Najman nie ma ŻADNYCH osiągnięć , nie wygrał żadnej ważnej walki-ba , podstawiano mu emerytów w boksie (z bilansem walk daleko na minusie) żeby nie miał prawa przegrać, Najman jest totalnie nikim w sportach walki- i o ile w MMA nie jest to takie jednoznaczne to w K1 Saleta nie miał fuksa- i tak by wygrał- to że ktoś wściekle atakuje (nie robiąc żadnej krzywdy przeciwnikowi) nie daje mu żadnej przewagi z opanowanym wrogiem.
Nie jestem fanem Salety- ale Najman to po prostu przegraniec i frajer - i żaden szacunek mu sie nie należy
Bo kto by nie wyszedł za 100-200 tysięcy do walki z Saletą..Nawet baba z warzywniaka by poszła..

Zmieniony przez - Ignatus w dniu 2011-11-12 08:40:35