Witam, mam 15 lat i już od 2giego roku cwiczę na siłce z wiadomych potrzeb, chce polepszyć wygląd mojej sylwetki i zredukować tłuszcz do minimum, chciałbym wziąć się za to porządnie od ferii zimowych za 2 tygodnie z tym że już od 9 dni robie A6W (chyba zamienie na ABS'y) i troszke "ucze się" skakać na skakance. do feri chce rozgrzać i rozruszać partie mięśni brzucha by w ferie dobrze nimi się zająć. Ale nie o tym mowa. Ogólnie chiałbym poradzić się was i zapytać czy dobrze dobrałem "zestaw" ćwiczeń do zredukowania niepotrzebnej masy tłuszczowej, dodam że mam 184cm wyoskości i ważę 83 kg no i wiadomo najbardziej przeszkadza brzuszek, lecz świadom jestem że nie zwalcze tłuszczu miejscowo więc muszę wykonywać szereg ćwiczeń na różne partie.
Planowałem
- Skakanka serie 3 po 3 minuty dziennie
- Worek treningowy "4 rundy" po 6 minut dziennie
- Bieganie 30 minut dziennie (podzielone na 2 częsci) czyli 15 minut biegu 2 spacerku i znów 15 minut biegu
- Trening na rzeźbe czyli rozpisany
plan treningowy na siłowni, 3-4 razy w tygodniu
- Lekka dieta/ograniczanie niepotrzebnych produktów <-> więcej owoców, białka i witamin
- Ćwiczenie brzucha ABS poziom 1 codziennie
---
Taki plan chciałbym zachować przez dwa tygodnie z tym że skakanke i brzuch robie już od 9 dni, czy dobrze rozpisałem sobie " plan redukcyjny" ? Jeżeli coś nie tak prosze o pomoc/poprawke moich ćwiczeń. I najważniejsze - czy mogę oczekiwać na spore efekty ?
Jeżeli potrzebne jest zdjęcie mogę później podesłać.