Odżywka do włosów

Mam takie pytanko. Czy czas trzymania odżywki na włosach ma jakieś znaczenie?? Na opakowaniu jest napisane "na chwile" Poczatkowo rzeczywiście trzymałem chwile czyli mniej więcej 3 minuty. Teraz dokładnie rostrzesuje i trzymam jakies 15 minut. Ma to jakieś znaczenie.??

nie wiem czy ma ale mi sie zdaje ze lepiej stosowac z instrukcja
bo moze jak pisze minute to ma np. jakiegos gówna za duzo chemia itd no i za dlugo by moglo zniszczyc włosy? a tego nie chcemy mi sie tak zdaje ) ale pewnie beda inne i madrzejsze odpowiedzi!

Pozdro

tu raczej nie o to chodzi, ze chemia i zniszczy włosy, jakby tak było nie mógłbyś jej trzymać nawet na ta chwile bo zawsze byloby ryzyko. Po prostu dłuższe trzymanie raczej nic nie da, skoro i tak spłuczesz. Mi jednak fryzjerka radzila (mam bardzo suche włosy) zebym od czasu do czasu po nałozeniu odzywki do spłukiwania (jakiejś do zniszczonych włosów, regenerayjnej) NIE SPŁUKIWAŁA właśnie, az do następnego mycia. Ale to siesprawdza tylko w przypadku naprawde suchych włosów bo inaczej masz efekt jakby byly tłuste.

Nie chce juz zaczynac nowego tematu a nurtuje mnie jedno pytanie, czy rozjasnianie a farbowanie na blond czymś się rózni?? Bo zwykle jak ktoś farbuje to ma taki żółty odcień. A raz kolezanka mówiła że rozjaśniała i ma ładne jasne włosy nie takie żółte. Czy po prostu tak ładnie jej wyszło przez to farbowanie??

wiesz co ,że farbami kupionymi w sklepie nie rozjaśnisz sobie ladnie włosów, zawsze wyjdzie rudy badź zółty, bo te farby zawieraja za mało rozjasniacza niz to co ma fryzjerka, a nie kupisz takiego odpowiednika w sklepie bo to może nakładać na włosy tylko fryzjerka. To bardzo silny środek który tez bardziej od innych farb włosy niszczy i nieumiejętne nakladanie go, zbyt późne zmycie spowoduje ze włosy spalisz, zrobia się jak guma i po prostu wyjda. Zetknięcie bezpośrednio ze skóra tez spowoduje jej poparzenie. Nie tak całkiem od razu,ale będziesz czuć ze robi sie coraz bardziej goraca, zacznie piec strasznie itp, wiem bo kiedyś mi tak nałożyła ale wystarczy zaraz po takim nieprzyjemnym uczuciu pieczenia powiedzieć o tym, zmyć farbe i będzie si. To samo tyczy sie szamponów, tez mi fryzjerka powiedziała ze nie rozjasnia włosów. Najlepiej farbować na blond, rozjaśniac czy robić pasemka u fryzjera, wtedy jest prawie 100 % pewności ze wyjdzie ładny odcien, fryzjerka zawsze sprawdza czy można juz spłukac czy jeszcze poczekać itp, bo każdy ma inne włosy.

j/w!
za taką mądrość i doświadczenie to sie wielki SOG nalezy
Here You Are :)

Dzięki wielkie. Sog. Czyli farbowanie a rozjasnianie to co innego. Bo np mi chodzi o jasne koncówki włosów, takie "promyki", a nie włosy blond Like Eminem hehe. To się rózni?? Dobrze mysle.??

tak, to co innego, a jak pójdziesz do fryzjera to nie widze problemu, jak powiesz o co chodzi na pewno Ci zrobi jaśniejsze same końcówki. thx