ME w TS mężczyzn Nymburk 2004

Ufff! Ale dowaliłeś Mr Lift Szymkowiakowi! Niech cię!... :)

Karola szacowałem na 870 kg, więc proszę mi tu nie zaniżać jego możliwego wyniku! Swoją drogą na jego miejscu zmieniłbym kategorię na stałe i rozwinął skrzydła. W 90-ce Karol jest za szczupły.

A cała drużyna miała naprawdę dobry start i dużo straciła na ostrym sędziowaniu. Na to ostatnie nie mamy wpływu, a wiadomo - z sędziami się nie dyskutuje, bo tylko można pogorszyć sytuację.

równiez chciałem pogratulować całej drużynie, trenerom i R. Szymkowiakowi za udany występ. Co do Krzyśka W. trzymam kciuki w jego sprawie w końcu to mój brat, no i jak mało kto poświęca się temu co robi.
ps. jakie sukcesy pozasportowe, swoich zawodników, miałeś na myśli ?

Hmm nie chce kablowac ,ale wszystkie diety poszly się j...ć a byly nie małe,a taki jeden z Ryk to dopiero model byla i matka i córka i mało a by się babcia załapala

no, że to niewyżyte chłopaki to wiedziałem ale żeby do tego stopnia !!!
ps. może mieliście kamerę ? pewnie niezły by filmik wyszedł.

Dzięki Panowie, za odpowiedzi, właśnie najbardziej mnie interesowała forma Karola, ważne że pozaliczał siady i wyciskanie, bo tego mu zawsze brakowało do szczęscia, ale pech go nie prześladuje i znowu ten grzbiet.
A nie wiecie czasem, PaRker, Lift, dlaczego Ukraińcy zrezygnowali z tych mistrzostw, chodzi mi o praktycznie całkowitą absencję, czyżby konflikt w ukraińskim związku, a może przygotowują wielki skok na drużynowe złoto na listopadowe MŚ i nie chcą ryzykować ewentualnych wpadek, czy ujawniać aktualnej formy zawodników?

Do Kawki --->
Dlaczego nie pogratulowałeś naszym polskim trójboistom medali i drugiego miejsca w drużynówce, pomimo że żywo interesujesz się aktualną formą zawodników? Widać, bardziej zajmują Cię ich kontuzje niż sukcesy. Moim zdaniem to zwykła zawiść.

Badają ich przed startem i jadą tylko ci co mogą!

Krótko przed wyjazdem, gwoli ścisłości. Stąd więc tajemnicze zniknięcia.

Tak racja, a wogóle to kadrowicze nie piją, są świeci i żyja bez zarzutów jak na sprtowców przystało, szczegolnie Ci co reprezentują Ryki....

Daroo, nie gratulowałem, bo właśnie wróciłem z Irlandii i Szkocji, gdzie nagrywano film dokumentalny o Anecie, ale o tym później. Gratulacje dla zawodników. A niby czego miałbym zazdrościć i skąd miałaby się wziąć moja zawiść? Jako trener byłem i jestem spełniony w 100 procentach. Mogę współczuć jedynie Krzyśkowi, gdzie po raz drugi, z tego co jest mi wiadome, ma "problemy" z badaniami. Oczywiście nastąpiło to pod troskliwą opieką lifta.
Co do wypowiedzi lifta - wcale nie skaczę z radości, chłopaczyna jest dla mnie żałosny i żenujący zarzucając mi podawanie komukolwiek dopingu w sytuacji, gdy jestem jedynym trenerem, który nie zaliczył wpadki. Gwoli przypomnienia - rok 2001 lift również zapisał "złotymi zgłoskami" w swej karierze trenerskiej, zaliczając dwie wpadki na MP w Bydgoszczy i MŚ seniorów. Nudzi mnie już temat trójboju i smrodu, jaki roznosi się wokół PZKiTS. Szkoda tylko Krzyśka, któremu może grozić "dożywocie", szczerze mu współczuję i pozdrawiam go.