Szacuny
11
Napisanych postów
8571
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
90813
Powiem swoje skromne zdanie
Pierwsze miejsce Liga Angielska:
za najlepsze stadiony w Europie
za kibicow dla ktorych pilka nozna to swieto narodowe
za poziom organizacyjny klubow w kazdej lidze
Drugie miejsce Hiszpanska
za to ze maja Barcelone i Real Madryt
kiepskie stadiony
teatr udawania w kazdym meczu prawie
za dwa mecze w sezonie pomiedzy Barca i Realem
trzecie miejsce
liga Niemiecka
za drugie miejsce w Europie pod wzgledem stadionow
za organizacje klubow
za sredni ogolnie poziom ligi ale nie wiele ustepujacy Wloskiej a moze porywnywalny
Szacuny
19
Napisanych postów
16971
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
87966
Ostatnie edycje Europejskich Pucharów pokazują dominację klubów angielskich i hiszpańskich. Pierwsze miejsce przyznałbym tu Premiership, tak jak Slawle napisał: najlepsza organizacja, świetne stadiony, znakomita frekwencja i wielkie gwiazdy na boiskach.
Na trzecim miejscu bym umieścił ligę włoską, która wprawdzie jest ostatnio w kryzysie, związanym z korupcją i chuligańskimi zamieszkami, ale z takimi klubami jak Milan, Inter, Roma, czy zapewne niedługo znów Juventus, musi się liczyć każdy europejski zespół.
Zmieniony przez - Black Pete w dniu 2008-01-06 15:13:20
Szacuny
2111
Napisanych postów
49893
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
492546
jakos nie dziwi mnie ze kibice ktorzy kibicuja hiszpanskiej druzynie ta lige wskazuja za najmocniejsza
fakty sa jednak proste
4 potegi pilkarskie w jednej lidze , zadna tym sie nie moze pochwalic
3 z 4 polfinalistow LM w poprzednim sezonie przedstawiciele ligi angielskiej
wszystkie druzyny z ligi angielskiej w tym sezonie weszly do fazy pucharowej LM
Szacuny
3
Napisanych postów
2500
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
57055
Patrząc pod względem sportowym - Anglia, Hiszpania, Włochy zdecydowanie najsilniejsze. Niemiecka liga niestety słabnie. Od kilku lat niemieckie kluby w LM nic ciekawego nie pokazują. Niektóre z najsilniejszych niemieckich firm się wręcz kompromitują - rok temu HSV, teraz mistrz Niemiec ze Stuttgartu.
Wg mnie dysproporcje między Anglią/Włochami/Hiszpanią i resztą lig w Europie będą się pogłębiać. Tam są największe pieniądze (pokażcie mi inną ligę, w której piłkarz nie mający pewnego miejsca w pierwszym składzie zarabia tygodniowo w granicach 100 tys funtów, bo tyle w Chelsea wyciąga zdaje się Ballack). Hiszpania i Włoch dodatkowo ściągają najlepszych z Ameryki Płd, bo i kasa duża i klimat przyjemny.
Reszta lig albo musi stawiać na pracę z własną młodzieżą, albo skupować piłkarzy drugiego sortu - czyli tych, którzy nie znajdą pracy w najsilniejszej trójce.