Kellys Scarpe 2008

Jak w temacie, posiadam taki rower i dość często odwiedzam serwis - krzywe obręcze (Kelly's Draft). Ważę 85 kg + jakiś bagaż więc wożę 90kg. Ostatnio przy zeskoku ze zwykłego krawężnika przy prędkości 30 km/h obręcz tylnego koła nie wytrzymała, znów serwis. Na co to "coś" wymienić aby było i tanio i dobrze.
dzięki za pomoc.

Okazało się że obręcz nie jest krzywa ! W oponie puściła linka stalowa która ją zniekształciła. Chciałem obręcz wycentrować osobiści ale z wiadomych powodów się nie udało więc zaniosłem rower do serwisu Tam dopiero po 2 dniach stwierdzili że męczyli się niepotrzebnie bo to wina opony.
W rowerze więc wymieniłem opony na schwalbe hurricane bo obręcze są prościuteńkie, a żeby było ciekawiej trochę zmodyfikowałem rower i wymieniłem także to kowadło z przodu zwane amortyzatorem - waga 2,480 kg na sztywny 680g z rurą sterową 26 cm którą nie ucinałem a dodałem z 8 cm podkładek :) (wole wyprostowaną sylwetkę)Przyznam że to już nie ten sam rower a osiągnięcie prędkości rzędu 25 km/h (wiem słabo, ale na tamtym osprzęcie górna granica prędkości po asfalcie) to teraz pikuś.









Zmieniony przez - AIE w dniu 2014-05-09 13:06:48

Wymien obrecz na stozkowa (wysoki stozek), podwojnie wzmacniana i zwroc uwage na szprychy zeby byly dosc grube. Zrob przekladke albo kup cale kolo. Pozatym sprawdz cisnienie w oponach jak i szerokosc, moze za waske?

Opony jeszcze fabryczne z 2008 r. Rower stał nieużywany przez 4 lata.
http://wwww.katalogrowerowy.pl/produkt.php?id_produktu=21
Wymienię na to co podpowiadasz tylko czy wymiary to standard i będą pasować pod piastę i zębatki przerzutek jakie mam aktualnie ? (jestem zielony w tym temacie a chętnie kupię coś na allegro w dobrej cenie)



Zmieniony przez - AIE w dniu 2014-04-07 19:08:34

Co do opon to chodzilo mi o szerokosc, ale wszedlem w link i masz 2". Myslalem ze moze masz ponizej 1.9" i wtedy przy takie wadze mogłoby sie koło szybciej centrować. Sprawdz tez cisnienie w oponie, moze masz za niskie? Na ubita droge (np asfalt,szuter) 3 bary to minium. Obreczy musisz szukać 26 ", 36 szprych, do MTB. Jak chcesz sama obrecz zakupic to bedziesz musial przekladke zrobic i dokupic nowe szprychy z nyplami (na wszelki wypadek zeby dobrze trzymaly obrecz). Jesli chcesz nowe kolo kupic to musisz szukac kol z piasta na kasete 8 rzedowa.

Zmieniony przez - Doker777 w dniu 2014-04-07 21:37:52

Jakieś 6 lat temu przy tej samej wadze jeździłem na starej wyścigowej kolarce włoskiej, ważyła chyba z 9kg, koła cieniutkie obręcze mavik aluminium szprychy cieniutkie i zero centrowania. Więc albo teraz robią dziadostwo albo ja zapomniałem jak się jeździ.

Zmieniony przez - AIE w dniu 2014-04-08 07:28:18

W budzetowych rowerach oszczedzaja na czym sie da. Tu masz obrecze noname a tam miales obrecze renomowanej firmy.

Szukaj obręczy trzykomorowych, z takim przekrojem:



Zmieniony przez - Doker777 w dniu 2014-04-08 10:37:17

Dzięki Kolego za informacje !

Jak kupisz to daj znać w temacie co kupiłeś i za ile. Może się komuś przyda w przyszłości

Po przejrzeniu oferty stwierdzam: koszty zakupu 2 obręczy dobrej jakości, przełożenie szprych, opon oraz piast ze starych kół około 250 zł. Przy aktualnej wartości mojego roweru około 500 zł zastanawiam się czy warto. Alternatywą jest złożenie roweru na dobrych używanych częściach kupionych np: na allegro oraz powędrowanie z nimi do serwisu rowerowego aby mi go poskładali. Zastanawiałem się nad: rama z szosy + prosta kierownica oraz dłuższej sztycy dla kierownicy aby nie leżeć na rowerze wole postawę nieco wyprostowaną, widelec karbonowy, z tyłu kaseta 9 rzędowa a z przodu brak przerzutek za to zębatka jak największa(a dlaczego? bo obecnie i tak korzystam z przerzutek jedynie z tyłu i jeżdżę w 90% po polskich drogach czasem tylko po ubitych ścieżkach). Na co zwrócić szczególną uwagę przy tego typu przedsięwzięciu ?



Zmieniony przez - AIE w dniu 2014-04-13 21:26:43

Zawsze mozesz wymienic tylko tylne kolo. Przod malo sie centruje ze wzgledy na amortyzowany widelec i rozklad masy. Wartosc roweru napewno jest wyzsza niz napisales (o ile naped byl wymieniany lub malo zuzyty). Zmiana ramy na szosowa to juz sa duze koszty. Do tego co napisales dochodzi korba, support, byc moze inne hamulce, inny bebenek do kasety 9 rzedowej, bycmoze iny lancuch, tylna przerzutka, manetka obslugujaca 9 biegow, inna srednica sztycy...sporo tego jest

W rowerze z poważniejszych spraw wymieniłem tylną piastę (mniej niż 100km temu). Wymienić tylko tylne, więc koszty spadną o połowę. Ale denerwuje mnie także ten przedni amortyzator który nie jest mi potrzebny więc na przyszłość to kolejny wydatek (wymiana na sztywny), dodatkowo te wielkie baloniaste opony na asfalt. Tak więc nałożyło się trochę tego i myślę że wymiana nie ma sensu ? czy się mylę ? Nowy rower z używanych niezłych części byłby taki jak mi pasuje i pewnie w cenie nowego podobnej klasy jaki mam teraz (czytaj gównianego)