Szacuny
70
Napisanych postów
327
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15872
Mam jeszcze kilka niejasnosci odnosnie liczenia kalorii, jest to dla mnie nowa sprawa, ale wciaglem sie :)
- czy jak smacze na oleju kokosowym lub na oliwie z oliwek to wliczam kcal oleju czy nie? - co jak np. wciagnalem 300 kcal rano, wyszedlem rano na trening i w studio zobaczylem wieloryba w leginsach, co poskutkowalo tym, ze zwrocilem wczesniej zjedzone kalorie. W tym przypadku musze je odliczyc, czy jak?
Hard work beats talent when talent doesn't work hard
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
1. Tak, wliczasz. Ten tłuszcz nie znika tylko wsiąka w pokarm. 2. Nie rozumiem za bardzo o czym piszesz. Jeśli zwymiotowałeś to organizm nie przyswoił sobie w pełni tych kalorii które spożyłeś.
Szacuny
70
Napisanych postów
327
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15872
dudee
1. Tak, wliczasz. Ten tłuszcz nie znika tylko wsiąka w pokarm.
2. Nie rozumiem za bardzo o czym piszesz. Jeśli zwymiotowałeś to organizm nie przyswoił sobie w pełni tych kalorii które spożyłeś.
Czyli jesli z jakiegos powodu zwymiotowalem, to odliczam to co jadlem w ten dzien?
Co do tlusczu to czesc wsiaka , a czesc zostaje mi na patelni. Wiec musze albo mnie dawac oleju :) albo na oko np. polowe tylko dodac do bilanus. Czy jak to widzisz?
Hard work beats talent when talent doesn't work hard
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Jeśli tłuzcz zostaje na patelni to naprawdę sporo musisz go wrzucać.
U mnie jest to zazwyczaj 5g oleju kokosowego, oliwy czy masła klarownego i nic nie zostaje na powierzchni.
Jeśli pokarm się nie przyswoił jak należy to tego nie wliczasz :)
Zmieniony przez - dudee w dniu 2017-07-26 11:27:52
Szacuny
17707
Napisanych postów
132168
Wiek
39 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1460711
1 jak zwymiotowałeś to nawet bym zjadł mniej by nie obciążać organizmu, od tak sie to nie bierze 2 jak jest tłuste mięso to na oko trzeba odliczyc tego tłuszczu
1
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
70
Napisanych postów
327
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15872
anubis84
1 jak zwymiotowałeś to nawet bym zjadł mniej by nie obciążać organizmu, od tak sie to nie bierze
2 jak jest tłuste mięso to na oko trzeba odliczyc tego tłuszczu
Nie wymiotuje, bo jem za duzo, tylko jak czasami dopadnie jakas grypa zoladkowa czy inne badziewie.
Hard work beats talent when talent doesn't work hard
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Jest to sytuacja występująca raz na rok, jak nie rzadziej, więc nie ma sensu zawracać sobie głowy jednym posiłkiem, czy dniem. Skup się wtedy na dostarczeniu odpowiedniej ilości elektrolitów.
Szacuny
70
Napisanych postów
327
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
15872
Troche jescze pociagne temat. Jestem pod duzym wrazeniem jakie efekty przynosi kontrolowane jedzenie ,) Wpadlem chyba w obsesje po niecalym tygodniu. Bo jak widze, ze na koniec dnia mi czegosc brakuje to szukam w internecie w czym dane cos sie znajduje by to nastepnie zjesc i zalatac luke :) Widze tez efekty glownie podczas treningow.
I teraz do rzeczy. W ciezkie dni treningowe musze dostarczyc blisko 500g weglowodanow! Nie jedzac slodyczy to jest to karkolomne zadanie! Jakie jest wasze doswiadczenie? W czym znajdujecie tylko te "dobre" weglowodany? Nie muszac jesc 10kg bananow np. :)
PS wyprobowalem juz kilka przepisow z sfd kuchni! Super sprawa! Jestem podwrazeniem tego forum!
PS2 Nie znalazlem tem jednak przepisu na duza ilosc weglowodanow, glownie bialko :(
Hard work beats talent when talent doesn't work hard