Judo - dwa pytania

Witam
Mam dwa pytania, byłbym wdzięczny za odpowiedz

1.Czy słyszał ktoś o zmianach w przepisach , chodzi mi o to że podobno już na jakiś zawodach było zabronione łapanie za nogi (już nie za nogawki tylko w ogóle za nogi - także cłapki , morote gari odpadają ).
2.Jak moge trenować w domu jakieś wejścia do cłapek, morote gari itp. Tak żeby mi się to na macie przydało(chodzi mi o zwiększenie szybkości,dynamiki, płynności ruchu ). Ma ktoś jakieś pomysły ?Bo teraz mam troche czasu od rana i mógłbym sie pobawić.
Bo seoinage to można trenować na przykład zawieszając na czymś judoge i robiąć wejścia.

z góry dzięki.

Ad. 1 - Przepisy owszem,zmieniły się, ale kwestia łapania za nogi był poruszana razem z likwidacją koki itp. Generalnie za nogi mozną łapać,ale trzeba od razu robić wejście/rzut, nie można po prostu spędzić połowy walki na trzymaniu za nogawki, więc te rzuty można dalej robić.

Ad. 2 - to chyba tylko z manekinem...

Generalnie żaden sprzęt nie zastąpi partnera, nawet najbardziej wymyślny manekin ... Do wejść w nogi to już w ogóle nieporozumienie. Jest taka maszyna dla futbolistów i rugbistów do treningu szarż, a to jest właściwie wysokie wejście w nogi. Tyle ze taka maszyna kosztuje kilkanaście tysięcy dolarów i w Polsce jej nie widziałem.

no fakt , też mi się tak wydaje że jedynie z partnerem.
A co do przepisów to słyszałem że jakieś mistrzostwa co były teraz rozgrywane były właśnie na takich zasadach ( mówie o łapaniu za nogi bo o koke to wiem ). I chyba japończycy mieli niezłe wyniki.

Z nogami jest tak,że zlikwidowane zostało pasywne trzymanie za nogi - trzeba po prostu złapać i rzucić od razu,bez czajenia się

Zmieniony przez - Saida w dniu 2009-11-02 22:27:46

to całe szczęście , dzięki za odpowiedzi

pozdrawiam.

dozwolone jest oczywiście najpierw wejście nogą a do tego dołączona jest ręka..... ale na odwrót to już zabronione....