Wszyscy, którzy wypowiedzieli się w tym temacie po sogu
...
Napisał(a)
Przeprowadziłem przed chwilą rozmowę z zawodnikiem który jeździ ostro na tym krossie i powiedział, że nie ma co narzekać na ramę. Wybór dokonany. Jutro jadę po krossa.
Wszyscy, którzy wypowiedzieli się w tym temacie po sogu
Wszyscy, którzy wypowiedzieli się w tym temacie po sogu
...
Napisał(a)
Pewnie ze sie nie znam, najlepiej wsadzic komus rower NoName na osprzecie XT za mniejsza kase i pospawane rame jak jakies gowno.
napisałem że pierwsze co padnie to rama
Powiem w skorcie, oprocz Scottów, Giantów, KTM'ów i innych wyższych klasą producentów rowerów, reszta to g****. Wszystkie krossy (nie tylko seria level, czy sign) to jedno wielkie g**** i gównem bedzie, wole zapłacic za napis i cieszyc sie klasa niz lepszym osprzetem, ktory i tak posypie mi sie za 2 tygodnie.
też bym chciał jeździć Porsche, Ferrari, ale jak ludzi nie stać to starają się wybrać coś na co ich stać a dobrego
Spojrzałeś na krossa Signa FR2 i jego osprzęt? Wsadzone jakies hamulce z bazaru Tektro jakis model z dupy wziety, zamiast porządnych Avidów.
rozmawiamy o konkret modelu który autor podał
To całe promowanie na forach krossów czy innych Polskich sprzet jest zalosne. Prawda jest taka, ze Polskie sprzety ustepuja jakoscia tym zachodnim (w tym wypadku Giantowi).
ja nie promuje, mam wy***ane na krossa, sam bym go nie kupił chociażby za nazwę, tak jak bym nie kupiłe Deawoo
Dlatego kupuje sie polski rower, w ktorym masz lepszy osprzet za mniejsza cene kosztem jakosci roweru.
lepszy osprzet powiadasz, a z czego się składa rower jak nie z osprzetu? jeżeli on jest dobry to co ma się zepsuć? źle przykręcona śrubka czy co?
To porównywanie rowerów po osprzęcie, to jedno wielkie nieporozumienie. Kross, Merida, Kellys to wielkie g****. I zdania na ten temat nie zmienie.
no widać że się nie znasz
napisałem że pierwsze co padnie to rama
Powiem w skorcie, oprocz Scottów, Giantów, KTM'ów i innych wyższych klasą producentów rowerów, reszta to g****. Wszystkie krossy (nie tylko seria level, czy sign) to jedno wielkie g**** i gównem bedzie, wole zapłacic za napis i cieszyc sie klasa niz lepszym osprzetem, ktory i tak posypie mi sie za 2 tygodnie.
też bym chciał jeździć Porsche, Ferrari, ale jak ludzi nie stać to starają się wybrać coś na co ich stać a dobrego
Spojrzałeś na krossa Signa FR2 i jego osprzęt? Wsadzone jakies hamulce z bazaru Tektro jakis model z dupy wziety, zamiast porządnych Avidów.
rozmawiamy o konkret modelu który autor podał
To całe promowanie na forach krossów czy innych Polskich sprzet jest zalosne. Prawda jest taka, ze Polskie sprzety ustepuja jakoscia tym zachodnim (w tym wypadku Giantowi).
ja nie promuje, mam wy***ane na krossa, sam bym go nie kupił chociażby za nazwę, tak jak bym nie kupiłe Deawoo
Dlatego kupuje sie polski rower, w ktorym masz lepszy osprzet za mniejsza cene kosztem jakosci roweru.
lepszy osprzet powiadasz, a z czego się składa rower jak nie z osprzetu? jeżeli on jest dobry to co ma się zepsuć? źle przykręcona śrubka czy co?
To porównywanie rowerów po osprzęcie, to jedno wielkie nieporozumienie. Kross, Merida, Kellys to wielkie g****. I zdania na ten temat nie zmienie.
no widać że się nie znasz
Moderator:
-Sporty Extremalne-
-Rowery-
...
Napisał(a)
osprzęt, ostrzęt...
Osprzęt i tak trzeba będzie zacząć wymieniać za rok, dwa...
Najważniejsze to dobra rama, bo tylko na jej podstawie zbudujesz jakiś porządny sprzęciol. Więc lepiej zainwestować w ramę, a przerzutki itp kupić z pułki niżej.
Co do dokładnych modeli to ci nie powiem dokładnie, bo trenuje szose, w MTB niezbyt sie orientuje. Ale firma kross? no szczerze to troszkę badziew, lepiej coś porządniejszego weź.
Osprzęt i tak trzeba będzie zacząć wymieniać za rok, dwa...
Najważniejsze to dobra rama, bo tylko na jej podstawie zbudujesz jakiś porządny sprzęciol. Więc lepiej zainwestować w ramę, a przerzutki itp kupić z pułki niżej.
Co do dokładnych modeli to ci nie powiem dokładnie, bo trenuje szose, w MTB niezbyt sie orientuje. Ale firma kross? no szczerze to troszkę badziew, lepiej coś porządniejszego weź.
...
Napisał(a)
całe szczęście, że jeszcze nie zebrałem pieniędzy bo mogę się porządniej zastanowić i ponownie przeanalizować sytuacje.
Problem jest taki, że można odkładać pieniądze w nieskończoność, bo zawsze jest model wyżej, a tymczasem trzeba od czegoś zacząć. Poza tym nie jeżdżę tak hardcorowo, żeby wymieniać co chwile podzespoły. Przy moim amatorskim trybie jazdy (głównie asfalt i leśne drogi) nie sądzę, żeby lepsza rama coś zmieniła (Authora, Meridy czy Gianta zamiast Krossa). Jedno co jest pewne przy krossie, to że będę musiał dokupić do niego cieńsze opony.
Rower będę kupował za jakieś dwa tygodnie, więc jeżeli ktoś ma jakieś propozycje, to proszę o pomoc
ofc sogi polecą
Grzechboys sog
Zmieniony przez - Gruszek_92 w dniu 2009-05-19 20:45:56
Problem jest taki, że można odkładać pieniądze w nieskończoność, bo zawsze jest model wyżej, a tymczasem trzeba od czegoś zacząć. Poza tym nie jeżdżę tak hardcorowo, żeby wymieniać co chwile podzespoły. Przy moim amatorskim trybie jazdy (głównie asfalt i leśne drogi) nie sądzę, żeby lepsza rama coś zmieniła (Authora, Meridy czy Gianta zamiast Krossa). Jedno co jest pewne przy krossie, to że będę musiał dokupić do niego cieńsze opony.
Rower będę kupował za jakieś dwa tygodnie, więc jeżeli ktoś ma jakieś propozycje, to proszę o pomoc
ofc sogi polecą
Grzechboys sog
Zmieniony przez - Gruszek_92 w dniu 2009-05-19 20:45:56
...
Napisał(a)
ooo, zapomniałem zaborek ci odpisac, nie miałem interetu. Ale sprawa jest taka -
nawet gdyby KROSS byłby na osprzęcie XTR'a i kosztował 2000zł, a giant na osprzęcie Alivio kosztował 10000zł i tak wziąłbym gianta. Bo kross to gowno i gownem pozostanie. Tak jak deawoo. Mówisz, ze nigdy nie wzialbys krossa... to dlaczego polecasz go innym? Troche dziwna sprawa. Jezeli widze rower, to nie podchodze do niego i nie podniecam się przerzutką XTR'a. Najpierw patrzę na firmę. Na tym to polega. Widzisz, wchodzisz do sklepu i widzisz dwie czarne koszulki. Jedna z logiem adidas, druga bez. Jeżeli bierzesz tą z logiem adidasa to wiesz o co chodzi.
nawet gdyby KROSS byłby na osprzęcie XTR'a i kosztował 2000zł, a giant na osprzęcie Alivio kosztował 10000zł i tak wziąłbym gianta. Bo kross to gowno i gownem pozostanie. Tak jak deawoo. Mówisz, ze nigdy nie wzialbys krossa... to dlaczego polecasz go innym? Troche dziwna sprawa. Jezeli widze rower, to nie podchodze do niego i nie podniecam się przerzutką XTR'a. Najpierw patrzę na firmę. Na tym to polega. Widzisz, wchodzisz do sklepu i widzisz dwie czarne koszulki. Jedna z logiem adidas, druga bez. Jeżeli bierzesz tą z logiem adidasa to wiesz o co chodzi.
never back down
...
Napisał(a)
fireeye -kross to bardzo dobra firma ,mylisz pojecia:) polecam kross a6
...
Napisał(a)
Dzisiaj kupiłem krossa. Od początku bardzo mi się podobał.
Zobaczymy, jak się będzie sprawował
Dzięki wszystkim za pomoc
Zobaczymy, jak się będzie sprawował
Dzięki wszystkim za pomoc
...
Napisał(a)
Hehehe. Rozśmieszyłeś mnie. Idąc twym tokiem rozumowania maluch z naklejką Ferrari i napisem F40 byłoby lepsze niż Honda CRX? Miałem KTM'a Tomstone z Marcokiem Super T z przodu. Kupiłem go tylko dlatego gdyż miałem okazje. Osprzet na szajsowatym shimano. Rama wykonana z kiepskiego aluminium, po 4 dniach jeżdżenia (a nie katowałem go) poszła się kochać korba. Jak kupiłem tak szybko sprzedałem. Potem zakupiłem Krossa FR1. Po jakiś 3 miesiącach eksploatacji stockowej maszyny (no może tylko zamiast Duro zapakowałem Juniora T i Avido bb5) Dokupiłem Damper z Fox'a 3.0, i double tracka na tył. Rower był katowany (głównie DH i FR) nic mu nie było. Parę razy poszedł hak ale to tylko z mojej winy. Po 7 miesiącach eksploatacji sprzedałem Juniora i bez obaw zapakowałem Monstera. Rower kosztowa kosztował mnie bez przeróbek 2000 (rocznik 2006). KTM Tombstone na 100 razy gorszym osprzęcie kosztuje 2800- w dodatku sztywniak. Odejmując ich ceny jestem w stanie zauważyć że zostaje 800 zł. Za taką kasę można kupić używanego Juniora. Sprzedając duro możemy jeszcze zaoszczędzić powiedzmy 200zł. W sam raz na nowe hamulce, a można zrobić rower który niejedną Konę, Speca zawstydzi...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Daraq: idąc moim tokiem rozumowania, BMW z mniejszym silnikiem, byloby lepsze od Skody z większym silnkiem ;)
Wszystko zalezy od techniki jazdy i terenu, zresztą sam pewnie przecież wiesz. Jeżeli sie nie mylę ten KTM którego miałes, przeznaczony był do XC. A tutaj zmiana maszyny na FR1 - czyli "typowo" dh :) Jutro dokładnie na spokojnie rozmkinie wszystko i dam odpowiedz :)
Pozdrawiam :)
Wszystko zalezy od techniki jazdy i terenu, zresztą sam pewnie przecież wiesz. Jeżeli sie nie mylę ten KTM którego miałes, przeznaczony był do XC. A tutaj zmiana maszyny na FR1 - czyli "typowo" dh :) Jutro dokładnie na spokojnie rozmkinie wszystko i dam odpowiedz :)
Pozdrawiam :)
never back down
Polecane artykuły