Osobiście jestem wyznawcą poglądu, że generalnie białko to białko, więc patrzy się na cenę i zawartości pobocznych syfów. Jest jakaś lepsza opcja od Ostrovitu na dany moment?
Wątpię, czy opłaca się bulić 2x tyle za izolaty albo hydrolizaty dla paru % większej przyswajalności i większego oczyszczenia.