SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Igrzyska Olimpijskie - LONDYN 2012

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15364

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Polska Grupa Tyczkarska (Polish Pole Vault Team), czyli Anna Rogowska, Agnieszka Kolasa, Mateusz Didenkow, Łukasz Michalski, Paweł Wojciechowski - startują w barwach PGE. Najlepsi zawodnicy i zawodniczki uprawiający jedną z najbardziej widowiskowych konkurencji lekkoatletycznych – skok o tyczce, znajdują się pod energetycznym parasolem PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. i tym samym dołączyli do grona „Olimpijczyków PGE” – siatkarzy i mistrzyni windsurfingu Zofii Noceti-Klepackiej. Zespół „Olimpijczyków PGE” powstał w ramach działalności sponsoringu sportowego Grupy Kapitałowej PGE. - Grupa tyczkarska to zawodnicy młodzi, utalentowani, ambitni, prezentujący najwyższy światowy poziom. Tak jak PGE Polska Grupa Energetyczna stawiają na stały rozwój, dążenie do technicznej doskonałości. Nasze uznanie zyskały nie tylko ich zwycięstwa i ukierunkowanie na sukces, ale również przyjazna atmosfera jaką tworzą w zespole. Łączą Nas wspólne wartości i pasja, by osiągać coraz wyższe cele. Dlatego głęboko wierzę, że z Energią PGE będą silniejsi w walce o olimpijskie medale – mówi Dorota Idzi, Zastępca Dyrektora Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PGE.

Mistrz świata z 2011 roku Paweł Wojciechowski podkreśla, że wsparcie od lidera polskiego biznesu szerszej grupy zobowiązuje i dodatkowo motywuje. To niezwykle istotne, że pomoc i zaufanie zyskują także koleżanki i koledzy ze skoczni. Mamy wspólny cel - być najlepszym. Anna Rogowska, mistrzyni świata z Berlina dodaje, "rozpoczętą współpracę z firmą PGE odbieram jako wyraz uznania dla moich dotychczasowych osiągnięć, a także przekonania władz Spółki, że moje największe sukcesy są jeszcze przede mną. Granica 5 m jest coraz bliższa.

Polska Grupa Tyczkarska (Polish Pole Vault Team), czyli Anna Rogowska, Agnieszka Kolasa, Mateusz Didenkow, Łukasz Michalski, Paweł Wojciechowski - startują w barwach PGE. Najlepsi zawodnicy i zawodniczki uprawiający jedną z najbardziej widowiskowych konkurencji lekkoatletycznych – skok o tyczce, znajdują się pod energetycznym parasolem PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A. i tym samym dołączyli do grona Olimpijczyków PGE – siatkarzy i mistrzyni windsurfingu Zofii Noceti-Klepackiej.

Zespół „Olimpijczyków PGE” powstał w ramach działalności sponsoringu sportowego Grupy Kapitałowej PGE.

- Grupa tyczkarska to zawodnicy młodzi, utalentowani, ambitni, prezentujący najwyższy światowy poziom. Tak jak PGE Polska Grupa Energetyczna stawiają na stały rozwój, dążenie do technicznej doskonałości. Nasze uznanie zyskały nie tylko ich zwycięstwa i ukierunkowanie na sukces, ale również przyjazna atmosfera jaką tworzą w zespole. Łączą Nas wspólne wartości i pasja, by osiągać coraz wyższe cele. Dlatego głęboko wierzę, że z Energią PGE będą silniejsi w walce o olimpijskie medale – mówi Dorota Idzi, Zastępca Dyrektora Departamentu Komunikacji Korporacyjnej PGE.

Mistrz świata z 2011 roku Paweł Wojciechowski podkreśla, że "wsparcie od lidera polskiego biznesu szerszej grupy zobowiązuje i dodatkowo motywuje. To niezwykle istotne, że pomoc i zaufanie zyskują także koleżanki i koledzy ze skoczni. Mamy wspólny cel - być najlepszym". Anna Rogowska, mistrzyni świata z Berlina dodaje, "rozpoczętą współpracę z firmą PGE odbieram jako wyraz uznania dla moich dotychczasowych osiągnięć, a także przekonania władz Spółki, że moje największe sukcesy są jeszcze przede mną. Granica 5 metrów jest coraz bliższa".

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Trzy minima olimpijskie uzyskali nasi miotacze w drugim dniu mistrzostw Polski AZS w Łodzi. Świetne wyniki padły w rzucie młotem oraz oszczepem mężczyzn.

Dzień na stadionie przy ulicy Patricka Lumumby rozpoczął się od konkursu rzutu młotem panów. W czwartej kolejce Paweł Fajdek (89, Agros Zamość), podopieczny Czesława Cybulskiego, uzyskał wynik 79.82 i nie tylko poprawił rekord życiowy ale również wypełnił minimum PZLA na igrzyska w Londynie. Seria Pawła: x-74.15-x-79.82-78.02-x. Mistrz olimpijski z Sydney Szymon Ziółkowski w najlepszym rzucie osiągnął 73.74

Wspaniałe (i niespodziewane) wyniki w rzucie oszczepem mężczyzn. Rezultat 84.99, złoty medal, minimum na IO i ME, drugi wynik all-time w historii polskiego oszczepu oraz drugi wynik w tym sezonie na świecie - to wszystko dla Pawła Rakoczego (87, AZS-AWFiS Gdańsk). Trenowany przez Leszka Walczaka oszczepnik w całym konkursie trzykrotnie przekroczył granicę 80 metrów. Seria Pawła: 79.40-80.39-80.10-84.99-x-x. Wielką niespodziankę sprawił inny zawodnik Leszka Walczaka Bartosz Osewski (91, AZS-AWFiS Gdańsk) - 21-letni miotacz poprawił życiówkę o ponad 11 metrów (dotychczas 72.30 z wrześniowego memoriału Michała Barty w Kołobrzegu) rzucając w drugiej kolejce 83.89 - to rezultat lepszy od minimum na IO i ME oraz nowy rekord Polski młodzieżowców (dotychczas 82.54 Igora Janika z MME'03) i szósty wynik all-time. Seria Bartosza: 79.42-83.89-76.43-73.24-x-76.00. Brąz dla Łukasza Grzeszczuka (90, AZS-AWF Warszawa), który również zaprezentował się z dobrej strony uzyskując 79.40.

Jako ciekawostkę można dodać, że rezultat 84.99 Pawła Rakoczego jest nowym rekordem stadionu AZS Łódź. Starym modelem oszczepu dalej rzucały tu trzy osoby, z czego dwie tylko o 1 centymetr więcej niż dzisiejszy wynik Pawła. 85.00 uzyskali 25 lipca 1970 (także na MP AZS) Zygmunt Jałoszyński (46, MKS-AZS Warszawa) oraz 31 sierpnia 1980 Dariusz Adamus (57, WKS Śląsk Wrocław), a 87.56 rzucił 29 września 1985 obecny trener kadry oszczepników Mirosław Szybowski (60, Gryf Słupsk).

Złoty medal w trójskoku kobiet zdobyła Martyna Bielawska (13.80), która pokonała Annę Jagaciak (13.46). W biegu na 400 metrów przez płotki pań wygrywa Tina Matusińska (Polak) z czasem 57.28. Wśród mężczyzn na tym dystansie najlepszy był Michał Pietrzak (51.76) przed Rafałem Ostrowskim (52.00).

Pchnięcie kulą mężczyzn zakończyło się zwycięstwem Damiana Kusiaka z AZS-AWF Biała Podlaska, który w ostatniej kolejce uzyskał 19.62.

Szymon Kiecana poprawił w skoku wzwyż o centymetr rekord życiowy uzyskując 2.22. Zawodnik Agrosu Zamość atakował trzykrotnie 2.26 - minimum B PZLA na ME w Helsinkach. W skoku o tyczce złoto dla Roberta Sobery (5.20).

Ostatnimi konkurencjami mistrzostw były biegi rozstawne 4x400 metrów - złote medale zdobyły zespoły AZSu Łódź wśród mężczyzn (3:13.18) oraz AZSu-AWFiSu Gdańsk wśród kobiet (3:50.74).

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W związku z zakończonym terminem zdobywania kwalifikacji na Igrzyska Olimpijskie w Londynie 2012 w konkurencji maraton K i M, Zarząd Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zatwierdził jednomyślnie listę kandydatów, którą przekaże Zarządowi Polskiego Komitetu Olimpijskiego w celu zatwierdzenie nominacji do reprezentacji olimpijskiej.

Zawodnicy zatwierdzeni to Karolina Jarzyńska, Henryk Szost oraz Marcin Chabowski.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Czwarta zawodniczka mistrzostw świata w Daegu i Berlinie Żaneta Glanc (OŚ AZS Poznań) już w pierwszym swoim starcie wypełniła olimpijskie minimum PZLA. W Łodzi rzuciła dyskiem 65,33 i ... jest zaskoczona, że poleciał tak daleko.

- Nie spodziewałam się, że już w pierwszym starcie błysnę taką formą. Zwłaszcza że dopiero w czwartek wróciłam z obozu w Cetniewie i start w Łodzi traktowałam jako przetarcie przed sezonem. Oczywiście liczyłam na to, że może udać się uzyskać wskaźnik, ale myślałam raczej o wyniku w granicach 63 metry - przyznała Glanc. Minimum PZLA wynosi 62,00 m.

Podopieczna Jerzego Sudoła jeszcze nigdy nie rozpoczynała sezonu od tak dobrego wyniku.

- To o czymś świadczy. Jestem naprawdę bardzo dobrze przygotowana. Zimą nie musiałam walczyć z żadną kontuzją i mogłam w pełni skupić się na treningach. Mimo wszystko przed rywalizacją w Łodzi czułam się zmęczona. Nie mam jeszcze tej szybkości i popełniam drobne błędy techniczne. Mam jeszcze nad czym pracować, to na pewno nie był idealny rzut - oceniła.

Glanc nie ukrywa, że ma nadzieję, iż w końcu szczęście się do niej uśmiechnie. Dwukrotnie w mistrzostwach świata zajmowała czwarte miejsce, a do podium niewiele jej brakowało.

- Nie będę kłamać, że nie myślę o podium w Londynie. Każda zawodniczka, która była wysoko w mistrzostwach świata marzy o tym, by mieć medal olimpijski. To naprawdę realne, choć oczywiście wiele zależy od tego, jak będą przygotowane pozostałe dyskobolki - zaznaczyła.

W Łodzi olimpijskie minimum uzyskał również Przemysław Czajkowski (AZS AWF Biała Podlaska), który rzucił dyskiem 65,61 - o 61 cm dalej od wyznaczonego wskaźnika.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38
Cześć mam do cb takie pytanie. Jestem piłkarzem i pewnie wiecie jak to u piłkarzy jest potrzebna szybkość. Jestem zbyt wolny i chciałbym to poprawić w jak najszybszym czasie. Czy mógłby ktoś mi w tym pomóc ? Proszę o szybką odpowiedź i z góry dzięki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 38
Cześć mam do cb takie pytanie. Jestem piłkarzem i pewnie wiecie jak to u piłkarzy jest potrzebna szybkość. Jestem zbyt wolny i chciałbym to poprawić w jak najszybszym czasie. Czy mógłby ktoś mi w tym pomóc ? Proszę o szybką odpowiedź i z góry dzięki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
W Szanghaju podczas drugiego mityngu Diamentowej Ligi Katarzyna Kowalska (LKS Vectra-DGS Włocławek) przebiegła 3000 m z przeszkodami w czasie 9:41.29, zdobywając kwalifikację olimpijską (wskaźnik PZLA wynosi 9:43.00).

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Anita Włodarczyk (Skra Warszawa) w rzucie młotem, Robert Urbanek (MKLA Łęczyca) w rzucie dyskiem oraz Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) w pchnięciu kulą wypełnili podczas mityngu lekkoatletycznego w Halle minima na igrzyska w Londynie.


Zwycięstwo w tradycyjnym mityngu rzutów odniósł młociarz Paweł Fajdek (KS Agros Zamość), który już wcześniej miał minimum. W sobotę uzyskał wynik 76,66. Drugie miejsca zajęli: Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław) i Żaneta Glanc (AZS Poznań) w rzucie dyskiem oraz Włodarczyk i Majewski.

Wydarzeniem mityngu był fantastyczny rzut niemieckiego dyskobola Roberta Hartinga. Dwukrotny mistrz świata po raz pierwszy w karierze pokonał granicę 70 metrów, przekraczając ją o 31 centymetrów. Tak daleko nie rzucał nikt od ponad dwóch lat.

Niewiele do tej granicy zabrakło Małachowskiemu który osiągnął trzeci wynik w karierze - 68,94 m. Bardzo dobrze spisał się również Urbanek, poprawiając rezultatem 66,93 o ponad dwa i pół metra rekord życiowy. Minimum na igrzyska w Londynie wynosi 65 m.

W pchnięciu kulą mistrz olimpijski z Pekinu Majewski zajął drugie miejsce - 21,12, przegrywając tylko o centymetr z mistrzem świata Niemcem Davidem Storlem.

Bardzo dobrze zaprezentowały się panie. Glanc wynikiem 65,34 pobiła swój rekord życiowy, natomiast była rekordzistka świata i mistrzyni globu z 2009 roku w rzucie młotem Włodarczyk w swoim pierwszym starcie w sezonie osiągnęła 74,88 m. O dwa centymetry wyprzedziła ją Chinka Zhang Wenxiu.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Szymon Ziółkowski (AZS Poznań) wygrał we francuskiej miejscowości Forbach konkurs rzutu młotem wynikiem 78,51 - lepszym o 51 cm od minimum PZLA na igrzyska olimpijskie. W gronie kobiet zwyciężyła jego klubowa koleżanka Joanna Fiodorow rezultatem 69,21.
Ziółkowski, który czterokrotnie startował już w igrzyskach, a w Sydney wywalczył złoty medal, miał w Forbach dobrą serię rzutów, czterokrotnie przekraczając 77 metrów: 77,03 - 78,51 - 77,43 - 77,80.


W pchnięciu kulą zwyciężył Damian Kusiak (AZS AWF Biała Podlaska) - 19,86. Kamil Masztak (WKS Grunwald Poznań) był drugi na 200 m z czasem 21,26 i trzeci na 100 m - 10,66. W biegu na 400 m

Kacper Kozłowski (AZS UWM Olsztyn) zajął drugie miejsce - 46,44 za Francuzem Yannickiem Fonsat -45,66.

moderator sprinterek

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
sprinterek Rafał S.
Znawca
Szacuny 46 Napisanych postów 7410 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 12084
Adam Kszczot (RKS Łódź) wygrał czasem 1.43,83 bieg na 800 m, a Żaneta Glanc (OŚ AZS Poznań) była najlepsza w rzucie dyskiem - 64,71 w mityngu w Hengelo. Minima olimpijskie wywalczyli Artur Noga na 110 m ppł i Marcin Lewandowski na 800 m.
Dla Kszczota był to drugi start w tym sezonie i drugie zwycięstwo. Jego rezultat jest czwarty na świecie w tym sezonie. Szybsi od niego do tej pory byli rekordzista świata Kenijczyk David Rudisha - 1.43,10, Etiopczyk Mohammed Aman - 1.43,51 i drugi Kenijczyk Job Koech Kinyor - 1.43,76.


Z dobrej strony zaprezentował się również Lewandowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz). Mistrz Europy czasem 1.44,34 wypełnił minimum olimpijskie i zajął w Hengelo czwarte miejsce.

- Jestem zadowolony. Ten wynik to potwierdzenie, że wszystko idzie w dobrą stronę. Teraz wykonany trening będziemy spokojnie przekuwać na optymalną formę, której szczyt ma przyjść za dwa miesiące - napisał na swoim profilu na facebooku czwarty zawodnik mistrzostw świata w Daegu.

Ekipa olimpijska powiększy się również o płotkarza. Artur Noga (Warszawianka) po raz pierwszy od lat zdołał przygotować się do sezonu bez kontuzji. W Hengelo uzyskał wynik 13,45 i zajął trzecie miejsce. Przed nim byli Amerykanin Ronnie Ash - 13,31 i Brytyjczyk Andrew Pozzi - 13,39.

Po raz kolejny dobrą formę potwierdziła Glanc. Najlepszy rezultat - 64,71 osiągnęła w piątej próbie. Trzecia była brązowa medalistka mistrzostw Europy Joanna Wiśniewska (LKS Polkowice) - 59,50, a ósma Wioletta Potępa (WKS Śląsk Wrocław) - 56,89.

Najlepszy wynik w sezonie uzyskał na 100 m Dariusz Kuć. Sprinter SL WKS Zawisza Bydgoszcz miał w eliminacjach 10,32. W finale zajął siódme miejsce - 10,47. Najszybszy był Holender Churandy Martina - 10,18.

Na dziewiątej pozycji na 1500 m uplasowała się Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom) - 4.07,25. Wygrała Brytyjka Hannah England - 4.04,05. Słabiej na tym samym dystansie wypadł Bartosz Nowicki (WKS Śląsk Wrocław) - 3.41,89 i 15. miejsce.

Dwóch Polaków rywalizowało w rzucie dyskiem. Robert Urbanek (MKLA Łęczyca) miał 63,97, co dało mu czwartą lokatę, a Przemysław Czajkowski (AZS-AWF Biała Podlaska) - 61,50 i siódmy. Triumfował niepokonany w tym sezonie dwukrotny mistrz świata Niemiec Robert Harting - 68,13.

Znakomity rezultat na 800 m kobiet uzyskała Kenijka Janeth Jepkosgei - 1.57,79. Niespodzianką zakończyła się rywalizacja na 10 000 m mężczyzn. O kwalifikację na igrzyska walczył dwukrotny mistrz olimpijski (1996, 2000) Etiopczyk Haile Gebrselassie. Był z czasem 27.20,39 siódmy i wyprzedziło go... pięciu rodaków. Najszybszy był Tariku Bekele - 27.11,70, co jest najlepszym wynikiem tego sezonu na świecie. Gebrselassie zabraknie w Londynie.

Dzień wcześniej w centrum miasta rywalizowali kulomioci. Mistrz olimpijski z Pekinu Tomasz Majewski (AZS AWF Warszawa) pchnął kulą 20,87 m i zajął drugie miejsce. Przegrał z wicemistrzem świata z Daegu Kanadyjczyk Dylan Armstrong - 21,44.

moderator sprinterek

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

trening

Następny temat

Atak pozycyjny 5 0 koszykówka

WHEY premium