SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Idealni mistrzowie dla UFC

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 4106

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
Dla mnie nijaki jest Weidman. Chociaż ostatnio sporo pojawia się jego wypowiedzi jaki z niego wybitny zawodnik i że nie da się pokonać

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 254 Napisanych postów 1914 Wiek 5 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 36729
Homster
Dla mnie nijaki jest Weidman. Chociaż ostatnio sporo pojawia się jego wypowiedzi jaki z niego wybitny zawodnik i że nie da się pokonać


Weidman owszem, również uważam go za nijakiego

Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2015-05-13 16:44:51
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
przecież Lesnar już nie wróci do UFC więc po co miałem go wymieniać?
Velasquez to najlepsza i najbardziej realna opcja tylko oby był zdrowy, bo Meksykanów przyciąga. JDS też byłby dobry fakt, Mir byłby chyba obecnie najlepszy, Cro Cop, Nogueira itp, ale oni pasa nie dotknął.

Weidman i Werdum to elita a nie żadni nijacy zawodnicy. Weidman jest mistrzem, skończył 2 razy GOAT Andersona Silve i wypunktował Machide. Werdum wypunktował Travisa Browne'a i znokautował Hunta więc nie róbcie sobie jaj. To, że Weidmana może pokonać Rockhold (dla przykładu) a Werduma Cain czy Miocic nie zmienia tego, że to elita.

Co do marketingu to Werdum tj i Weidman to bardzo dobrzy mistrzowie.
Werdum stary już, ale jakby Caina pokonał to ten gość będzie miał chyba najlepszych na rozkładzie, gość w Pride walczył, 1 pokonał Fedora (tak naprawdę), potem Strikeforce i jakby Caina pokonał to genialny szczyt formy w tym wieku i wielkie nazwiska po powrocie do UFC + ma ciekawą osobowość (jajcarz ), zna języki, popularny, 2krotny mistrz świata BJJ.
Weidman natomiast z walki na walkę coraz bardziej popularny, bo po walce z Machidą sporo ludzi przejrzało na oczy a część nadal go nie lubi za Silve i oglądają życząc mu porażki i uważając go za farta
Weidman jest młody (zwłaszcza w MMA), kompletny i to taki American hero trochę. W dodatku dobrze sobie wygląda, prawie tak dobrze jak Conor.

























Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2015-05-13 17:12:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
Steven0


Weidman i Werdum to elita a nie żadni nijacy zawodnicy. Weidman jest mistrzem, skończył 2 razy GOAT Andersona Silve i wypunktował Machide. Werdum wypunktował Travisa Browne'a i znokautował Hunta więc nie róbcie sobie jaj. To, że Weidmana może pokonać Rockhold (dla przykładu) a Werduma Cain czy Miocic nie zmienia tego, że to elita.





Steven, ja nie podważałem wartości jako zawodnika, tylko odnosiłem się do jego potencjału jako mistrz - nie tylko walka, ale cała otoczka z tym związana

Dlatego też zaznaczyłem, że teraz pojawia się częściej w portalach branżowych (co zrozumiałe przez wzgląd na zbliżająca się walkę) i taki robi się bardziej wygadany

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 780 Napisanych postów 2399 Wiek 5 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37735
Nie ma co się oszukiwać - w tym sporcie prawdziwego mistrza definiują nie tylko wyniki sportowe, ale ogólnie pojęta medialność. Dajmy na to taki Bones - kilka afer wokół niego, jakieś przepychanki na ważeniu i non stop był na językach dziennikarzy sportowych w Ameryce. Anderson podobnie - ośmieszanie przeciwników w trakcie walki sprawiło, że był postrzegany jako ktoś na prawdę wyjątkowy i niepowtarzalny, co z kolei napędzało rozgłos jego osoby w mediach. Nie będę się nawet rozpisywał o Conorze, bo wszyscy wiemy jak to w jego przypadku wygląda, co tylko potwierdza moje stwierdzenie Nawet taki GSP stał się gwiazdą internetu po "i'm not impressed by your performance" i małej aferze związanej z bodajże nieślubnym dzieckiem. Nie wiem jak Wy, ale ja zauważam tu małą zależność - ktoś, kto jest kreowany na "aniołka" zaczyna jeszcze bardziej przyciągać ludzi przed ekrany w momencie, gdy np. wziął udział w jakieś aferze, skandalu czy chociażby przepychance słownej.



A skoro mowa o sławnej sentencji GSP, pozwolę sobie wstawić jakże legendarną przeróbkę tego wiekopomnego wydarzenia na poprawę humoru



class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
a ja się odniosłem do tego i do tego bardziej medialny i $ jest Werdum niż Miocic i Travis Browne jako mistrzowie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 780 Napisanych postów 2399 Wiek 5 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 37735
No Werdum jest o wiele bardziej medialny niż Stipe, który w moim mniemaniu jest "medialne bezpłciowy"

Zmieniony przez - Sepko w dniu 2015-05-13 20:42:05
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 864 Napisanych postów 4961 Wiek 34 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 83572
Conor to się urodził do bycia mistrzem :D
A ktoś inny musi dopiero z biegiem kariery wczuwac się w to.

Per aspera ad astra

Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5248 Napisanych postów 17642 Wiek 45 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 163175
Akurat jesli chodzi o Travisa to sadze ze bardziej charyzmatyczny bylby jako mistrz niz Stipe Werdum Cain I JDS.
Ma charyzme, potrafi podjudzic przecinika malym trashtalkiem tu i tam bez wpadania w przesade,tylko skilla poki co nie pokazal na mistrza.
Choc mam nadzieje ze sie to zmieni I Travis jedzie w top 3 HW.
Chcialbym Overeem oczywiscie ale chyba nie ma szans na to.

"CHO NO TU" - Seba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2292 Napisanych postów 14689 Wiek 30 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 97980
Jak Browne wygra z Arlovskim (a jest faworytem) to może TSa dostać, ale wg mnie Miocic powinien go dostać chociaż ch** wie jak to będzie, bo nie wiadomo jeszcze czy dojdzie do walki Cain vs Werdum poza tym nie wiadomo czy po walce nie dozna nikt kontuzji (Cain ma to w zwyczaju) więc może być, np. Browne vs Miocic o TSa lub Miocic vs Arlovski.

Browne średnio na mistrza się nadaje, skilla nie ma na mistrza, ale załóżmy, że rozj**ie pretendentów, potem rozj**ie mistrza i tak wg mnie gorzej się sprzeda niż Cain. Cain królem PPV nie jest, ale ma potencjał na czołówke PPV ze względu na galę w Meksyku (ciekawe jak się sprzeda tam), Browne to Hawajczyk, wygląda groźnie, ale gadka też nie za dobra, nudno się go słucha.

Cain bardziej takiego terminatora przypomina ponadto jest już bardziej znany dzięki swoim walkom no i popularność zyskał (layoff paradoksalnie nie zmniejsza popularności a czasami nawet zwiększa po udanym comebacku, bo większy hype jest).

Velasquez pobił w swojej karierze takich gości jak Nogueire (legende Pride i UFC), Lesnara (supergwiazde, zdetronizował go Cain), potem stracił pas i po 2 razy zmasakrował JDSa i Wielką Stopę. Napewno Cain to obecnie najlepszy mistrz zarówno jeśli chodzi o skilla i o popularność, którą zyskał, tylko warunki są DWA: żeby walczył często (2/3 razy w roku) i żeby wygrywał broniąc pasa przede wszystkim w Meksyku
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC FIGHT NIGHT 65: MIOCIC VS. HUNT - Wyniki i dyskusja po gali

Następny temat

UFC FN 66: Edgar vs Faber - 16.5.2015

WHEY premium