OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Zmieniony przez - xxxxxx6 w dniu 2011-09-22 15:11:51
Tak czy siak, można udawać balans tułowiem, czemu nie, ale przygotowanie karateckie nijak ma się do bokserskiego.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
To trochę tak jakby zastanawiać się co jest lepsze: sprint, maraton a może pływanie ?
Aspekt realności w samoobronie kompletnie do mnie nie przemawia, bo nie ma sportów które sprawdzają się w 100 % na ulicy. Podobnie jestem przeciwnikiem ewolucji KK do jakiegoś MMA. Trenowałem kiedyś Shidokan i w zasadzie nie było wiadomo w co się ubrać na trening. Założyć kimono, czy spodenki i rękawice bokserskie czy rękawice do MMA i nakolanniki. Jeśli ktoś woli bić się po głowach może wybrać boks, MT czy kb, jeśli ktoś woli chwytanie wybiera judo, zapasy czy bjj jeśli chce mieszać wszystko idzie na trening MMA i już.
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce
Plus, dobrym argumentem na korzyść KK jest, że oszczędza głowę i fajny to sport dla ludzi, dla których aparycja ma większe znaczenie (bankier np). Jednak, z własnego doświadczenia, nawet jak dużo sparowałem, to sparingi śladu na mojej twarzy po ciosach w głowę (ubraną w kask) z zasady nie zostawiały. Parę razy może się zdarzyło. Wbrew pozorom, moi koledzy, zawodowi fajterzy, też nie chodzą szczególnie poobijani, a ja kiedyś typowi na zawodach KK rozwaliłem typowi okrężnym łuk brwiowy (czy rozciąłem na policzku, nie pamiętam). Mythbusters zgodziliby się, że szczególne urazy głowy przy technikach bokserskich to mit.
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Zmieniony przez - xxxxxx6 w dniu 2011-09-22 22:58:02
Plus boks ma trochę inną etykietę niż karate, boks trenuje różny element. I boks jest do tego popularniejszy, więc łatwiej wyłapać wypowiedzi nierozgarniętych i jąkających się bokserów.
Widziałeś gdzieś w TV wywiad z karateką? No włąśnie...
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
"Choroba bokserska - zwana jest przewlekłą encefalopatią. Stwierdza się ją 70-87 procent bokserów, którzy trenowali kilkanaście lat. Podczas przeprowadzania tomografii komputerowej centralnego układu nerwowego wykazano nieprawidłowości pracy mózgu związane z postępującą atrofią mózgu. "
Można wymienić wielu zawodników, którzy kończąc karierę są chorzy.
Miałem przyjemność rozmawiać z Panem Piotrowskim -mistrz, osiągnął wszystko w kb ale tragicznie chory. I często jest tak, że po wielu latach treningu zostaje ci wyłącznie zrujnowane zdrowie. Znam osobiście jednego trenera, który walczył, wygrywał reprezentując Polskę a obecnie ma biedną emeryturę i poza bólami głowy nic mu nie pozostało. W boksie nie chodzi o siniaki czy rozcięcia - chodzi o 300 ciosów na głowę podczas jednej walki (wygranej czy przegranej). Trenowałem boks i wiem jak to wygląda - rekreacyjnie tak, fajny sport, ale jeśli chcesz startować w zawodach- nie polecam. Pamiętam turnieje (Gwardia Łódź) w których trofeum był słomiany obrazek (ala egipskie dzieło sztuki na papirusie- straszna tandeta) i kartonik - dyplom i uścisk ręki prezesa.
http://aktywni.pl/aktualnosci/medyczne-aspekty-uprawiania-boksu/
Zmieniony przez - Kreiten w dniu 2011-09-23 05:44:23
Im więcej potu na treningu tym mniej krwi w walce
Z drugiej strony... czy można powiedzieć, że karatecy leją się zawodowo?
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl