Witam
Niedawno zwracałem się do Was z prośbą o pomoc w sprawie bólu biodra. Przy kopaniu lewą nogą czuję straszny ból (rwanie) w biodrze lewym. Naczytałem się dużo artykułów w internecie i wystraszony postanowiłem skorzystać z porady lekarza.
Zrobiłem zdjęcie RTG dwóch stawów biodrowych i udałem się z nim do ortopedy. Ten po obejrzeniu zdjęcia stwierdził, że stawy biodrowe są jak najbardziej w porządku. Poruszał nogą, podociskał, po czym stwierdził, że to ENTEZOPATIA (zmiany przeciążeniowo-zwyrodnieniowe przyczepów ścięgien najczęściej w okolicy przyczepów do kości
czyli np: tzw. lokiec tenisisty, golfisty, oszczepnika, kolano skoczka, itd.)
Dostałem skierowanie do lekarza fizjoterapeuty, a następnie przepisano mi 10 dni zabiegów. Dziś jestem po 2 dniu (1. krioterapia miejscowa, 2. fonoforeza/ultradźwięki/, 3. Jakieś koło magnetyczne). Po dwóch pierwszych zabiegach czuję się świetnie, po ostatnim jednak (20 minut leżenia w polu magnetycznym) czuje ciągły ból w jednym i drugim biodrze. Czy to naturalny skutek tego zabiegu?
Czy ktoś z Was spotkał się z taką dolegliwością? Chcę bardzo wrócić na treningi (muay thai), niestety ortopeda nie potrafił mi konkretnie odpowiedzieć na pytanie czy kontuzja nie wróci. Fizjoterapeuta stwierdził, że "entezopatia nie lubi ruchu"...
Czytałem na forum wypowiedzi na temat środków wspomagających odbudowę ścięgien (kolagen, glukozamina). Czy mogłyby one w jakikolwiek sposób na taką dolegliwość?
Pytań dużo bo i zmartwień dużo:)
z góry dzięki za odpowiedź
Niedawno zwracałem się do Was z prośbą o pomoc w sprawie bólu biodra. Przy kopaniu lewą nogą czuję straszny ból (rwanie) w biodrze lewym. Naczytałem się dużo artykułów w internecie i wystraszony postanowiłem skorzystać z porady lekarza.
Zrobiłem zdjęcie RTG dwóch stawów biodrowych i udałem się z nim do ortopedy. Ten po obejrzeniu zdjęcia stwierdził, że stawy biodrowe są jak najbardziej w porządku. Poruszał nogą, podociskał, po czym stwierdził, że to ENTEZOPATIA (zmiany przeciążeniowo-zwyrodnieniowe przyczepów ścięgien najczęściej w okolicy przyczepów do kości
czyli np: tzw. lokiec tenisisty, golfisty, oszczepnika, kolano skoczka, itd.)
Dostałem skierowanie do lekarza fizjoterapeuty, a następnie przepisano mi 10 dni zabiegów. Dziś jestem po 2 dniu (1. krioterapia miejscowa, 2. fonoforeza/ultradźwięki/, 3. Jakieś koło magnetyczne). Po dwóch pierwszych zabiegach czuję się świetnie, po ostatnim jednak (20 minut leżenia w polu magnetycznym) czuje ciągły ból w jednym i drugim biodrze. Czy to naturalny skutek tego zabiegu?
Czy ktoś z Was spotkał się z taką dolegliwością? Chcę bardzo wrócić na treningi (muay thai), niestety ortopeda nie potrafił mi konkretnie odpowiedzieć na pytanie czy kontuzja nie wróci. Fizjoterapeuta stwierdził, że "entezopatia nie lubi ruchu"...
Czytałem na forum wypowiedzi na temat środków wspomagających odbudowę ścięgien (kolagen, glukozamina). Czy mogłyby one w jakikolwiek sposób na taką dolegliwość?
Pytań dużo bo i zmartwień dużo:)
z góry dzięki za odpowiedź
3