Dieta na masę do oceny, 77kg

Wydaje mi się, że ta dieta jest dobra - białka wystarczy (nawet możesz dawać ciut mniej). Co do zwiększania kcal z W lub T - ja bym to robiła raczej proporcjonalnie, ale teorie na ten temat są różne... Dopóki dajesz radę przejść większe porcje możesz dodawać i W i T, a gdyby był problem ze "zmieszczeniem" jedzenia czy trawieniem jego większych ilości - możesz się skupić tylko na tłuszczu, jako że jest objętościowo mniejszy od węgli, a dostarcza więcej energii. Pamiętaj o źródłach omega 3 z ryb i ALA z roślin (zaznaczam na wszelki wypadek). Ja bym dała też tłustsze mleko, 2% min.

Zmodyfikowałem diete, która wdrażam od jutra. Prosze o ocene makro. Obciąlem troche białka. Czy to wystarczy czy jeszcze białko obcinać? Mam założenie, że jak nie będzie przyrostów masy to planuje zwiększac ww czyli ryż w shakach i makaron w obiedzie. Niestety i ryz i makaron maja także w sobie białko, więc czy jak zwiększe porcje ryżu i makaronu to powinienem gdzieś uciąc białko,np. mięso w obiedzie lub wędline w śniadaniu i kolacji?

Czy wyznaczniekiem poprawności diety "masowej" moge uznać przyrosty siły na treningach i po dokładaniu ciężarów w poszczególnych ćwiczeniach? Czyli dopóki te przyrosty siły nie beda wyraźne to powinienem zwiększac węglowodany?

Swoja drogą mam jeszcze pytanie czy można mieszać mleko i wode bez obawy o rewolucje żoładkowe? Lubie mleko ale niektórzy odradzają jego spożycie, natomiast z mała ilościa mleka shaki sa bardzo gęste i bardziej nalezy się je jeść łyżka niz pić dlatego zastanawiam się czy można je rozrzedzić wodą lub ewentualnie w ogóle mleko w shakach zastąpić wodą




Zmieniony przez - mario mario w dniu 2017-03-01 23:46:47

Makroskładniki i rozpiska diety jest ok. Zamiast miodu polecam dać świeże owoce i ew. ksylitol. Do posiłków warzywa. Przecież mleko zawiera w dużym % wodę, więc jak najbardziej można mieszać.

Co do wyznacznika "masy" - masa to masa - wzrost mięśni... A siła to co innego, choć częściowo jest to powiązane. Jedno i drugie powinno wzrastać wraz z progresją obciążeń w treningu siłowym, na masowej diecie...


Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-03-02 12:13:16

No własnie z owocami jest ten problem, że nie mają takiej mocy słodzącej co miód. Kiedys próbowalem ale żeby dało słodycz to musi ich być naprawde dużo, Jak może zauwazyłeś z pierwszego shaka wyrzuciłem WPC, które spełniało też forme slodzika no ale musiało zniknąć bo podwyższało białko. Kiedyś do tych shaków dawałem suszone daktyle, i było super tyle, że by było je czuć to należalo dać ok 50g. Miód to osłodzi juz 10-15g

Dlatego dodatkiem do nich może być erytrytol/ksylitol.

http://potreningu.pl/articles/1477/ksylitol-czyli-zdrowa-alternatywa-dla-cukru


Zmieniony przez - domer w dniu 2017-03-02 12:19:09

Owoce, pomimo tego, że są słodkie, nie są wrogiem szczupłej sylwetki, wręcz przeciwnie:
https://www.sfd.pl/Wpływ_owoców_na_redukcję_tkanki_tłuszczowej_-t1137721.html
http://180rekompozycja.pl/czy-w-czasie-odchudzania-minimalizacja-spozycia-owocow-jest-konieczna/ 
Artykuł o owocach na redu, ale w ogóle możemy ich jeść sporo, za wyjątkiem osób z pewnymi schorzeniami.








Zmieniony przez - M-ka w dniu 2017-03-02 12:27:03

Dzieje się rzecz dziwna. Jeszcze w piatek wazyłem ok 69 kg. W weekend miałem w domu mała uroczystość więc z tego względu dieta poszła troche na bok. Oba shaki o i sniadanie zgodnie z planem ale zamiast obiadu i kolacji były kapusta i flaki. Ilości standardowe. W sobote zjadłem 2 kawałki ciasta. Finał jest taki, ze w niedziele już wazyłem 71-72 kg. Teraz waże 71 kg a obwód w pasie skoczył do 86cm (+3cm). Co się dzieje??? Czy to jest możliwe??? 2 kg tłuszczu w 3-4 dni? Jak tak dalej pójdzie to w przysżłym tygodniu będe ważył 75kg a w następnym 80kg i cała redukcja będzie tylko wspomnieniem. Czy to jakiś efekt jojo? Kaloryka cały czas poniżej 3000kcal i docelowego poziomu bo jeszcze chciałem zwiększac węgle a tu taki skok wagi? W trakcie ćwiczeń nie zauważyłem przyrostu energii i siły.

Nie jest to możliwe. Prawdopodobnie gdzieś były błędy pomiarowe. Na razie na pewno nic nie zwiększaj.

Czy to może być jakiś pokarm zalegający w żoładku? Choć 2 kg i 3cm w pasie to sa ilości wykraczająca poza bład pomiarowy tak wagowy jaki obwodowy.