Witam.
Mam pytanie ktore nurtuje mnie juz od dawna. Najlepiej jakby wypowiedzial sie jakis zywnieniowiec.
Otoz wyobrazmy sobei sytuacje taka:
Odchudzamy sie przez caly tydzien, wiadomo - dieta - ujemny bilans kaloryczny.
Pewnego dnia przychodzi imprezka albo weekend albo lapie nas "chandra" i chcemy sie jej pozbyc w najlatwiejszy sposob jakim oczywiscie jest wchloniecie czegos slodkiego.
Ale na tym slodkim sie nie konczy...
No wiec powiedzmy ze mamy:
Orzeszki w chrupiacym ciescie - paczka 150 gramow = 750 kcal Pyyyszne!
2L Coca-Coli = 840 kcal no przeca trzeba przepic
Chipsy ziemniaczane - dwie paczki po 150 gramow = 1560 kcal!! Mmmmm... CHIPSY...
Paczka mini batonow Lion = 1933 kcal!! Smakowity rekordzista
Co daje lacznie 5083 kcal !!!! Ekstra !! !! !! Oczywiscie jemy normalne sniadanie i kolacje ( ok. 2000 kcal). Obiad pomijamy...
I teraz moje pytanie. Co bedzie mniejszym zlem dla organizmu jesli chodzi o przybranie na wadze:
a) Zjedzenie tego wszystkiego naraz tj. w jednym dniu np. zamiast obiadu.
b) Zjedzenie tego wszystkiego w ciagu jednego dnia nie naraz ale podgryzanie przez caly dzien
c) Zjedzenei tego wszystkiego rozkladajac mniej wiecej rownomiernie na sobote, niedziele i poniedzialek.
Przypominam ze do tego jemy codziennie duze sniadanie i kolacje ( 2000 kcal).
Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
okoloko
Mam pytanie ktore nurtuje mnie juz od dawna. Najlepiej jakby wypowiedzial sie jakis zywnieniowiec.
Otoz wyobrazmy sobei sytuacje taka:
Odchudzamy sie przez caly tydzien, wiadomo - dieta - ujemny bilans kaloryczny.
Pewnego dnia przychodzi imprezka albo weekend albo lapie nas "chandra" i chcemy sie jej pozbyc w najlatwiejszy sposob jakim oczywiscie jest wchloniecie czegos slodkiego.
Ale na tym slodkim sie nie konczy...
No wiec powiedzmy ze mamy:
Orzeszki w chrupiacym ciescie - paczka 150 gramow = 750 kcal Pyyyszne!
2L Coca-Coli = 840 kcal no przeca trzeba przepic

Chipsy ziemniaczane - dwie paczki po 150 gramow = 1560 kcal!! Mmmmm... CHIPSY...
Paczka mini batonow Lion = 1933 kcal!! Smakowity rekordzista

Co daje lacznie 5083 kcal !!!! Ekstra !! !! !! Oczywiscie jemy normalne sniadanie i kolacje ( ok. 2000 kcal). Obiad pomijamy...
I teraz moje pytanie. Co bedzie mniejszym zlem dla organizmu jesli chodzi o przybranie na wadze:
a) Zjedzenie tego wszystkiego naraz tj. w jednym dniu np. zamiast obiadu.
b) Zjedzenie tego wszystkiego w ciagu jednego dnia nie naraz ale podgryzanie przez caly dzien
c) Zjedzenei tego wszystkiego rozkladajac mniej wiecej rownomiernie na sobote, niedziele i poniedzialek.
Przypominam ze do tego jemy codziennie duze sniadanie i kolacje ( 2000 kcal).
Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam.
okoloko