Redukuję się od około dwóch miesięcy. Aby uprzedzić złośliwe komentarze dodam, że redukuję tłuszczyk, co niekoniecznie może wynikać z dalszej części mojego posta. Na ostatnim pomiarze okazało się między innymi, że woda w ciągu miesiąca zeszła u mnie z 51 do 50,3% co jest bliskie dolnej granicy. Piję około 4 litry wody dziennie (mineralnej lub z odwróconej osmozy). Czy jest coś co pomogłoby mi zatrzymywać więcej wody w organiźmie? Czy na redukcji spadki poniżej zalecanego minimum mogą być groźne dla zdrowia?
Dieta - redukcyjna, wysokobiałkowa (2 m-ce)
Ćwiczenia:
siłowe - 3 x 60 minut tygodniowo ze średnią intensywnością
areobowe - 3 x 80 minut tygodniowo również ze średnią intensywnością
Suplementy:
Białko, Thermo fat burner, Fat transporter, L-Karnityna, Tyrozyna, witaminy, tran, CLA. Dodatkowo 5g kreatyny + 30-40g dekstrozy z tauryną w celu retencji wody.
Nie ilość a jakość...