...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Ktos tam napisal, ze nie ma szans, zeby Arlovsky wygral z Fedorem, nie Arlovsky. Sorry, ale jak widzialem po sciagnieciu pliku ile trwa walka Minotauro vs Mirr, to bym sobie reke dal odciac, albo lewe jajo, ze to Minotauro wygral, bo przeciez KTO JAK KTO ALE MIRR KO MINOTAURO (toz Mino nie padl od bomb Sapa, nogi Crocopa czy latar jakie mu zasadzal Fedor) ?
Od tej walki juz niczego nie jestem pewny w MMA. Nawet tego czy za kilka miechy Fedora nie pojedzie Choi albo Kongo :P
Od tej walki juz niczego nie jestem pewny w MMA. Nawet tego czy za kilka miechy Fedora nie pojedzie Choi albo Kongo :P
Astutus
...
Napisał(a)
No widzisz , i teraz nie mial bys reki , albo lewego jaja . Nie porownuj Fedora do Noga (nie ujmujac dla Nogeiry) . Nog to stary (mlody) , slepy czlowiek , ktory swoje genialne bjj zamienil na mierny box , i w tym momencie sie skonczyl . Fedzia to zawodnik kompletny , do tego z wielkim sercem do walki . Ale tak jak juz wspomnialem , to tylko moje zdanie . Pozdro .
Będę niszczył, będę lepszy, będę pierwszy, będe większy
...
Napisał(a)
Jeśli ktoś chce pokonać Fedora, to musi zafundować mu ciężkie KO z partyzanta i bardzo szybko i głęboko zakopać- jeszcze nie czas na przegraną Fedora. Moje skromne zdanie
...
Napisał(a)
Tyle, ze Mino byl znany z 2 rzeczy: z super parteru + z zelaznej szczenki. Wiec nie wiem dlaczego niby Fedor, ktory jest znany ze zwyciestw, mialby tego tez nie stracic ;>.
Po za tym Minotauro boksowac boksowal zawsze, wiec co? nagle zamienil na boks? Z Silva tez boksowal dostawal latarki w morde a i tak wygral, on wszystko tak wlasnie wygrywal. Wiec cos kiepsko argumentujesz.
Po za tym Minotauro boksowac boksowal zawsze, wiec co? nagle zamienil na boks? Z Silva tez boksowal dostawal latarki w morde a i tak wygral, on wszystko tak wlasnie wygrywal. Wiec cos kiepsko argumentujesz.
Astutus
...
Napisał(a)
Sluchaj mam kaca giganta , i zero ochoty na slowne przepychnaki (czyt. dyskusje) . Generalnie chodzi mi o to ze wszystkim z czolowki zdarzylo sie bys bez formy , i ten brak formy bylo widac podczas walki , Fedorowi jeszcze nie . Dlatego nie widze powodu zeby spekulowac nad tym w ktorej rundzie Arlovski go pobije , bo moim zdaniem to Fiedzia wygra ta walke . Nawet nie wiem czy to co napisalem trzyma sie kupy , bo mam dzisiaj balagan w glowie
Będę niszczył, będę lepszy, będę pierwszy, będe większy
Poprzedni temat
Alistair Overeem vs. Mirko Cro Cop - ciąg dalszy…
Następny temat
Frank Mir o Minotauro
Polecane artykuły