Arginina - suplement przyszłości?

W publikacji Faftaqa zastanawia mnie rola Insuliny w relaksacji ścian komórkowych - jeśli to rzeczywiście prawda to nie za dobrze - szczególnie dla diabetyków - a przecież Argininę się im polecało!

Insulina ma działanie prozapalne - a to nie jest dobre już dla nikogo. Po za tym każdy kto chce dbać o swoje zdrowie powinien utrzymywać insulinę w ryzach

Kwestia - arginina a insulina - jest mocno skomplikowana. Nie da się jej opisać "w dwóch słowach". Jeżeli Cię to interesuje - mogę maznąć jakąś dłuższą wypowiedź, ale nie dzisiaj - bo już dosyć późno i łeb mi już nie pracuje.

30g dziennie to zgony możliwe, nawet witaminę c można przedawkować...
Chociaż kiedyś sam przez tydzień wkrzaniałem po 14g i żyje...
jak dla mnie (sorry za określenie) ale info. z du*y...

Ale gdybyś był biednym staruszkiem, wykorzystanym jako krolik doświadczalny?...

Szkoda, że wszyscy trzymają się tych 30g jak jakiejś mantry. Rzeczywiście w części badań taką dawkę ładowali, ale w innych niższą też (9 czy 12,5 g). A mi chodzi o to o czym pisałem wcześniej - rozsądek - a dawkę 9g Argininy można już uzyskać z supli dostępnych na rynku, łącząc poprostu stacka kreatynowego z argininą - niewierzysz - zobacz na etykiecie.
A co do d...py - proszę to napisać do tych profesorów, którzy swoje prace opublikowali w NATURE czy w JAMIE - marzenie wielu naukowców.

Panowie... Spoko! Założę się, że połowa tych staruszków, którzy brali udział w podobnych badaniach, zakończyłaby swoją ziemską wędrówkę, po porcjach białek - wciąganych przez pakerów.

A to akurat prawda :)

Właśnie, czy posiadasz informacje na temat wieku osób biorących udział w badaniach, ich aktywności fizycznej...?

Jak ktoś mnie zasponsoruje spokojnie mogę przyjmować dawki po 15g i udowodnić, że są to jakieś brednie, w które nie wierzę...

Amentoris dajesz czadu!!! :)