A co ze słodyczami?

Witam! Nieukrywam, od czasu do czasu lubę sobie coś przegryżć słodkiego (chyba jak każdy). Czy zaczynając treningi na siłownie, powinno się rezygnować ze wszystkich słodyczy??? Czekam na odpowiedzi.
Dzięki!

Dziękuję Wam, te wszystkie informacje naprawdę mi się przydadzą, a co do chipsów - zrezygnuję na pewno.Dzięki jeszcze raz.
Pozdrawiam.

Szczerze mówiac polecalbym Ci takie rozwiazanie. Ograniczenie slodyczy do zera jest moim zdaniem prostsze do wykonania niz ograniczenie ich do niewielkiej ilosci.Pozatym o jedzeniu slodyczy nie mozna powiedziec nic dobrego i gdybym mial napisac post o ich pozytywnych stronach byłaby to tabula rasa. Jako dziewczynie zalezy Ci zapewne na ladnej sylwetce, w osiagnieciu ktorej slodycze moga wydatnie przeszkodzic. Nawet jasli obecnie Twoj metabolizm jest bardzo szybki i pare g cukrow prostych nie robi mu roznicy, nawyki zywieniowe z chwili obecniej spowoduja ze za pare lat zaczniesz powoli obrastac w tluszczyk, a wtedy odzwyczaic bedzie sie ciezko. Jesli jednak , słodycze sa dla Cieibe nieodzownym elementem zycia, ich ograniczenie odbierze Ci chec do zycia, spowoduje ze zrezygnujesz z silowni i cwiczen itd. mozesz stosowac je jako czynnik ktory pomoze Ci "trzymac" dobra diete. Wiele osob tak robi. Jesli ktos np. jest zwolenniekim kisielu, spozywa go raz na 2 dni dzieki czemu pozostale jego posilki sa racjonalne i zbilansowane, nie ma obawy ze takie postepowanie odbije sie negatywnie na jego sylwetce (no chyba ze to zawodowy kulturysta). Powtarzam jednak, jak dlugo jest to jedynie jeden kisiel, spozywany sporadycznie. Z drugiej strony jednak lepszy jeden kisiel na jakis czas niz mialabys "rzucic" ta diete i cwiczenia w kat i obzerac sie bez opamietania. Zrob wiec jak uwazasz. Jesli mimo wszystko jednym z komponentow Twojej codziennej diety pozostana słodycze staraj sie unikac ich w godzinach wieczornych,unikaj spozywania ich do posilkow (np. kremoweczk do obiadu) a takze zrezygnuj z tych najwiekszych "bomb" kalorycznych ktore w sobie zawieraja mnostwo cukrow prostych oraz tłuszczów. Pozdrawiam

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

Witam, Dzięki serdeczne, na pewno zrezygnuje ze słodyczy, a kisiel od czasu do czasu mogę zjeść Przecież dąże do wspaniałej sylwetki, jeszcze raz Dziękuję.

Bardzo prosze. Zycze powodzenia

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

a ja nie do końca się zgadzam z Si2uielem i myślę, ze dałoby się duzo napisac o pozytywnych stronach NIEKTÓRYCH słodyczy. Biorąc za przykład chocby sezamki-sezam jest bardzo wartościowy jeśli chodzi o składniki których dostarcza organizmowi :węglowodany,zdrowe nienasycone tłuszcze proteiny i aminokwasy. Wysoka zawartość tych ostatnich sprawia, iż sezam jest bardzo łatwo przyswajalny przez organizm. Z kolei, substancje takie, jak sesamol i sesamolina są najlepszymi znanymi naturalnymi przeciwutleniaczami , a ze sezamu w naszej diecie właściwie nie ma, nie widze powodu żeby od czasu do czasu pożreć sezamka:)
Podobnie ma się sprawa z marcepanem. Zresztą mozna samemu przygotowac sobie słodycze, które będą zawierały tylko to o czym będziemy wiedzieć, ze jest dobre dla organizmu używając orzechów, nasion, suszonych owoców itp.
Rzecz jasna zgadzam się Si2uiel jesli chodzi o darowanie sobie wszelkich marsów, twixów itp.

smoczek

Zmieniony przez - smoczek w dniu 2002-06-14 19:56:42

no tak, zgoda. Jesli kolezance chodzilo o "slodycze przygotowywane samodzielnie, złozone z orzechow,nasion,suszonych owocow itd." to w pelni sie zgadzam. Wydaje mi sie jednak ze mozesz sie mylic smoczku i pytanie dotyczylo raczej tych produktow o ktorych wspomnialas na koncu . . .

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

A ja czasem grzesze oto takim serniczkiem:

2 serki homogenizowane 0%
4 galaretki (3 kolory)
no i sezonowe truskaweczki

Galaretke rozpusza sie wg przpisu i wystudzona ubija mikserem z serkiem. Mase wlewamy na tartownice i czekamy az zastygnie. Analogicznie postepujemy z druga galaretka, na koniec truskawki i znow galaretka.
Malo kalorii a jaka rozkosz dla podniebienia. Swoja droga przy calym zamieszaniu jakie sie robi wokol zelatyny, nie mozna jej ujac wspanialego wplywu na nasze wloski i paznokcie

No i powstaje swietny zestaw. Proponuje tylko galaretke bez cukru (udaje mi sie od czasu do czasu takowe znalezc) i mamy rozkosz dla podniebienia z mala iloscia cukrow prostych, niewieka tluszczy a do tego cenny kolagen i bialko. SOG dla Ciebie

***Moderator Działów : Dla Zupełnie "Zielonych" & Fitness***

Dzięki serdeczne Wam, na pewno się przydadzą te informacje a szczególnie ten przepisa. Dzięki. Pozdrawiam.

Witam ;) Z wlasnego doswiadczenia wiem ze odstawienie wszystkich slodyczy na raz to dla organizmu szok (zwlaszcza dla takiego ktory lubil podjadanie :). Mi sie to udalo dzieki pewnym malym trickom. Po pierwsze w momencie zerwania ze slodyczami (papa) podwoilam na tydzien dawke branego magnezu. Po drugie zawsze jak mam ochote na cos slodkiego (teraz) to robie sobie herbate z hibiskusa (moze byc kazda inna owocowo-kwiatowa) i przesladzam ja slodzikiem do granic niemozliwosci tak zeby byla az mdla, a nastepnego dnia rano biore podwojna dawke magnezu :) Jeszcze mi sie nie zdarzylo rzucic wilkiem na czekolade, Marsa czy inne tego typu wyroby Polecam i zycze wytrwalosci :)

Stassi
Gdyby młodość wiedziała a starość mogła... :)

Moim zdaniem powinnas zachowac zdrowy umiar (od czasu do czasu zaspokoic glod na slodkie) ,no chyba ze chcesz wystartowac w zawodach w przyszlosci. Wtedy to dopiero slodycze musza byc odstawione komletnie. Jednak bez wzgledu na okolicznosci jesli chcesz schudnac to ponizej zamiescilam porady, ktore pomagaja bedac na diecie :
-dobrze by bylo zeby twoi najblizsi pomagali tobie podczas diety i moze sami byli w nia zaangazowani, nie prowokujac sytuacji w ktorych bedziesz narazona na wzmozone pragnienie na slodycz lub inne wysokokaloryczne potrawy.
- zajmuj swoj umysl wszystkim tylko nie myslami o jedzeniu(odwiedz znajomych, idz do kina, na spacer itd.)
-jesli poczujesz wzmozone uczucie glodu miej w zasiegu produkty bogate w bialko(nie w weglowodany) lub pij duzo wody zeby sie wypelnic
-zapisuj wszystko co jesz, to pomoze ci zostac na drodze do sukcesu i uswiadomic gdzie popelniasz bledy ; czrno na bialym bedziesz widziala kiedy oszukalas w swojej diecie.
-Nie rob zakupow jak jestes glodna. Niech ktos bedzie z toba(najlepiej osoba z ktora trenujesz na silowni lub obydwoje jestesci na dieci)wtedy mozeci sie nawzajem przyprowadzac do porzadku jak zachce sie wam np. czekolady
-miej pod reka duzo surowych warzyw
- nie opuszczaj zadnego posilku
-Moze troche kontrowersyjne ale dziala-ugryz kawalek tego na co masz ochote i wypluj lub pogryz ale nie polykaj.W ten sposob dostarczysz mniej kalori ni zjadajc to cale i skonczysz jezdzac na rowerze zeby to spalic
-umyj zeby jesli czujesz ochote na slodycze(tylko nie jedz za duzo pasty
- no i najwazniejsze, zadaj sobie pytanie dla czego jestes na diecie i odmawiasz sobie tych wsztstkich pysznosci. Czy robisz to dla siebie,dla drugiej osoby lub z innego powodu.
Powodzenia

Magdalena Lipinska