Od 2 miesięcy mam ułożoną ditkę na 4 posiłki na dzień, gdzieś przeczytałem że dla osób o szybkiej przemianie materii to dobre wyjście (4 posiłki) i o dziwo przez 2 miesiące zdążyłem przytyć 5 kg!!! jak na mnie to dużo gdy miałem ditę na 5 czy 6 posiłków efekty było w porównaniu z tym bardzo słabe. A moje pytanie jest takie że ze zwiększeniem wagi powinienem więcej jeść ale w 4 posiłkach niedługo nie zmieszcze się z zapotrzebowaniem kalorycznym bo to za dużo. I czy wtedy mam dodać jeden posiłek czy lepiej dokupić jakiś gainer czy białeczko??
Wytrwałość- to jedyne co mi pozostaje