Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
plaze nudystow mamy tez
i co roku jest organizowany przejaz nudystow przez miasto na rowerach, stroje zabronione :D plus postoj maja na Old Steine zeby sobie z nimi zdjecia popstrykac przy fontannie :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
9
Napisanych postów
1719
Wiek
39 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
34084
Jakoś mnie te stroje nie dziwią, mam to na codzień w pracy. Dziwne, że te dupy miały jeszcze buty na nogach, bo z reguły, mało która jest w stanie iść na szpili po wyjsciu z knajpy. Nic tubylcy nie kminią, ale przynajmniej są śmieszni.
They are the weakest, however strong, who have no faith in themselves or their own.
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
A-LEX jak nam Brighton oblodzilo to smigaly w szpilach :D jak nie ma lodu to na bosaka po tym syfie :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
870
Napisanych postów
3421
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
30614
potwierdzam kolega mówi prawdę tez w Brighton mieszkałem i tutaj ludzie przesadzają troszeczkę
aa i nawet mam gdzieś filmik z tej przejażdżki na waleta na rowerach...
kolega gdzie stoi?
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
Stoej roznie jak narazie od 4 miesiecy przenosza mnie z pubu do pubu ale nie narzekam bo puby lepsze niz kluby,mniej problemow, aktualnie stoje na Kemp town.... od tygodnia :)
co do Brighton to czasami mam wrazenie ze mieszkam w San Francisco lat 70-tych :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
Szacuny
1
Napisanych postów
85
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
628
To samo w Blackpool mam co weekend, kupa smiechu z przewaga kupy, a na codzien te dupy to normalne kobity sa calkiem powazne, zaden z nas by nie powiedzial ze to takie czorty zachlane
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
no a co do tego "mniej" to np laski idą w samych majtkach i biustonoszach plus rajstopki do pół uda (czasem jeszcze *****ne świecące królicze uszy albo szarfy miss czegoś tam)
generalnie to jak w sobotę około północy spotkasz trzeźwą laskę to śmiało możesz stwierdzić że fajna (jakkolwiek by nie wyglądała), mnie tak nic nie obrzydza jak widok pijanej kobiety z tempym wzrokiem na szpikach (albo ze szpilkami w ręku) idącej do Turka na kebaba, krzyczącej tym charczącym głosem
Szacuny
1
Napisanych postów
85
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
628
Mariusz ustalmy jedna rzecz - trzezwa laska w okolicach polnocy... to taka, ktora wraca z pracy
Mnie rozp******a widok takiej kluchy pod kebabem co siedzi na ziemi, buty obok i wcina frytki, pysk uwalony od sosu a robi to z taka pasja jak by siedziala w 5 gwiazdkowej restauracji