*** CYKL ZA 350 LUB 80 ZETA + DODATKI ***

to jest ebook
wpisz w google 'pasquale anabolic diet'
i masz co chcesz

Zaczyna się robić Off-Topic!!!



Cykl nie jest harcorem - można go skrócić do 9 tygodni:

1-9 Enan 250-300mg
1-3 Meta 15-20mg ED
4-6 Prop 50mg EOD
7-9 Meta 15-20mg ED
10-11 Prop 50mg EOD

moze podobny art ***nac dla PH'owcow..?

of coz nie moj

Zmieniony przez - om w dniu 2004-10-16 00:47:33

a jakby zamienic enana na omke? byloby jeszcze taniej

1-10 omka e5d
Najtaniej

Taaa tylko, że mixy estrów mają to do siebie, że bardzo długo działają - i osobiście początkującym polecałbym 250mg raz na 2 tygodnie.

Tygodnie 1,3,5,7 Omnadren 250mg
Tygodnie 1-3 oraz 7-9 Metanabol 15mg ED

W tygodniu 10 wykonać PCT i wyjdzie nam cykl za ... UWAGA!!! siakieś 80 zł !!!

A jestem przekonany, że na osoby początkujące działał napewno będzie i przyniesie w miarę niezły jak nie dobry mięsień. Wszystko oparte na małych dawkach nie przynosi zbytniej retencji - do tego ZMA i reszta supli. Tutaj osobiście proponowałbym zapomnieć o przyjmowaniu SAA tylko podczas tego cyklu skupić się tylko i wyłącznie na diecie - nie opuszczanie posiłków - odpowiednia podaż białka - oraz np. BCAA. Można wrzucić zestaw ECA + aeroby. Zmniejszy napewno retencję wody i da bardziej zarysowany kształt mięśni.

Propounję sprawdzić na sobie ww. cykle - szczególnie ten ostatni - ponieważ wprawdzie przyrost 3kg suchego mięśnia jest możliwy - to założę się, że na 90% będzie on utrzymywalny i masa po takim cyklu nie spadnie jak ma to miejsce w przypadku 1000+ mg na tydzień!!!

Wyjeżdzam na parę dni - więc przypuszczam, że padnie pytanie czy mnie to ruszy skoro brałem już tyle rzeczy - cykl dla początkujących - osoby o stopniu intermediate napewno odczują pozytywne działanie androgenów. Samopoczucie, chęć do ćwiczeń - sucha masa, która nie powinna zejść - imo

To pozdrawiam.

dodalbym krea 10g/ed i na prawde mozna sie zdziwic rezultatami
oczywiscie anabolic diet
czysty miesien + fatburning :P

Uriel a czy po takich cyklach nie ma problemow z LIBIDO !! jak bys mogł to napisz posta jak dbac o swojego wacka na cyklu zeby po nim nic sie nie dzialo!!! I jeszcze jedno czy porblemy z LIBIDO zwiazane sa z zaburzeniami hormonow ,jak tak to po jakim czasie organizm dojdzie do siebie bo problemy z wackiem sa najczestszym skutkiem czy po odczekaniu kilku miesiecy przejda takie akcje!!!i OSTATNIE (sorry ze nudze) Jest cos takiego co sie nazywa IMPOTENCJA STERYDOWA czy ona przechodzi sama czy lekarz juz musi dzialac!!

Powiem krótko, wypowiedź Uriela ścieła mnie nieco z nóg. Rozpiske jaką zrobił na początku wg mnie jest kierowana w nieco innych zawodników niż przeciętni. Z drugiej zaś strony chwała należy się e-lite, który nie zapomniał o rozsądku...

Panowie, cykl na 14 tygodni to normalne ?!? To przecież wychodzi 3,5 miecha! Każdy rozsądny powie że to przesada. Lepiej zrobić 2x po 7 tyg z przerwą w między czasie. Receptory to nie taczka, ich możliwości są ograniczone...

Kolejno wg mnie, popieram kwestie jaką poruszył e-lite. To nie sztuka spaćś się jak tucznik. Tłuszcz zawsze można zrobić, nie wychodząc z domu... Ale sztuką jest zrobić mięśnia, który będzie nawet nie tyle estetyczny co chociaż widoczny :)

Przy okazji spróbuje odp na pyt tomka5510.
Problemy z libido po takiej kuracji są więcej niż oczywiste! Nawet w trakcie pewnie wystąpią... Naturalnie są one spowodowane kwestią hormonalną. Za dużo teścia, organizm jest przestymulowany, za mało, przeciwnie. Sprzęt wtedy nie działa jak trzeba... Przy takich dawkach, po mimo że nie są kosmczne, gonadotropiny są dość szybko hamowane. Wtedy zaczynają się problemy, do czasu ich naturalnej bądź medycznej regulacji.

Nie wiem jak inni, ale ja na kuracji z początku jestem seksualnie pobudzony i fizycznie i psychicznie. Później w materii fizycznej robią się problemy z zawodnością sprzętu lecz psychicznie chce się nawet i to może nawet bardziej. Po kuracji puki clomid nie zrobi swojego, jest wielkie dno w każdym względzie na jakieś 2 tyg. Później wszystko powraca do normy...

Ale mam nowy mały wynalazek na całość problemów. Nazywa się Prosta Meto. Czyli saw palmetto i reszta extraktów. Działanie dwojakie. Z jednej strony zapobiega i chroni prostatę, o której nikt nic nie mówi (a także wypadanie włosów), a kolejno działa lekko antyestrogennie i zwiększa potencje. W mym przekonaniu pierwszy powód powinien wszystkich przekonywać wystarczająco, gdyż przy wysokich dawkach androgenów, wątroba dostaje ale się odbuduje, za to prostata rośnie jak na drożdżach, ale niestety już się nie zmiejszy. A później problemy o których lepiej nawet nie wspominać. Acha, i zapomniałem o wisience na szubek torcika :) środek ten również wzmacnia działanie koksów :) Jednych mniej, innych bardziej ale jednak. Tak więc czego można więcej chcieć... mogę trochę odsprzedać...