czy

Ile solisz przy takich upałąch bo ja po godzinie jazdy w poniedziałek czułem się mocno odwodniony i się zastanawiam czy nie solić więcej przy takich tempereturach

Wiesz co upał czy nie trzeba wypijać te zalecane minimum 0.5l płynu na godzinę aktywności. Najlepiej z izotonikiem. W zasadzie takie moje ultra jazdy i tak będą prowadzić do odwodnienia. Ja jedyne ten proces staram się spowolnić.

Ja mam chwilowo traumę i jak widzę chmurę czy słyszę burze to z domu nie wyjdę. Jeszcze deszcz to jakoś zniosę, choć zbyt dużo w krótkim czasie może być niebezpieczne. Ale kilkucentymetrowego gradu i wiatru łamiącego drzewa teraz się boję, a niby się zaczęło od zwykłej chmury burzowej. Nikomu nigdy nie życzę takiego załamania pogody, a już [...]

[...] jak sito? Albo do takiej trąby co była teraz w Czechach i koło Nowego Sącza? To w sumie całkiem blisko mnie. Ja generalnie biegam cały rok, niezależnie od pogody, nie ważne czy wiatr, deszcz, śnieg, mróz ale teraz zaczęłam się bać, szczególnie jak mamy alerty burzowe w okolicy. Nigdy w życiu nie zalało mi mieszkania przy zamkniętych oknach, [...]

Viki, ja Ci się nie dziwię bo to rzeczywiście trauma. Raz w życiu się tak bałem na treningu że po żonę zadzwoniłem. Pioruny waliły tuż obok, a ja miałem trening na otwartej przestrzeni (jak wzrokiem sięgnąć pola i łąki). No i ostatni maraton w październiku. Ściana wody. Pierwszy raz chciałem nie pójść na linię startu i jechać do domu, no ale [...]

To ogólnokrajowy system i każdy dostaje alarmy :-) Mąż wczoraj był w Nowym Sączu i dostał a my w Krakowie tym razem na szczęście nic. To zależy w jakim rejonie się mieszka, bo stopień zagrożenia jest wydawany dla danego województwa czy powiatu, ostatnio na zachodzie Polski mieli pierwszy stopień a my czwarty więc jest różnica.

Zależy od odmiany ryżu i czy jest dobrxe przygotowany ;-)

[...] z tzw korytarza aerodynamicznego. Takie coś nazywa się fachowo "drafting". Na części zawodów jest to zabronione np na Ironmanie. Skoro piszecie że u Damiana tak przeczytałyście to właśnie o to chodzi. Żeby wyprzedzić to jest wtedy na to określony czas (nie można jechać długo na kole), i po wyprzedzaniu trzeba znów zachować dystans [...]

Jak inni jadą to on nie moze?? Damian jedzie w kategorii/formule SOLO, więc nie może jechać na czyimś kole czy w grupie.

[...] noc. Bardzo płytki sen, często się budziłem. W pracy roboty dużo, jakoś to ogarnąłem. Po pracy rozciąganie i idę na spacer z Żonką. Czekam jeszcze na info od trenejro czy mój rower już gotowy do odbioru bo mi serwisuje :-D https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Ryż, kasza, rukola, kiełki, sos pomidorowy, stek wołowy 4-5. Sałatka z [...]

Jest już lista startowa: (ten gość tylko dlatego przede mną, że startował w dwóch wyścigach a ja w jednym, ale miał beznadziejne czasy na obu) https://i.imgur.com/doOKLyo.jpg A to trasa wyścigu. https://i.imgur.com/sNOalVM.jpg Dziś podejmuje decyzję po 16 czy jadę.

Zresztą! Walić mój komentarz. Zdążyłam przeczytać %-) Tomasz napisałeś ogólnie: zwycięzcy jadą po zwycięstwo. Trening robią na treningu. Nie ma zawodników mierzący wysoko, którzy jadą na zawody z myślą "pojedziemy zobaczymy". Są tacy, znam osobiście :-) Po prostu zależy od zawodów. Chyba każdy kto śledzi dziennik Damiana wie, że to jest [...]

Gratulacje :-) Po zdjęciach z fejsa wnoszę iż obsada, jak wspomniałeś, nie była specjalnie mocna, tak więc pudła nie gratuluję a świetnego czasu i ustanowienia rekordu trasy. Ewidentnie rzuca się w oczy że Panowie jadący w kategorii OPEN, jechali OPEN raczej z potrzeby towarzystwa czy strachu przed ciemnością niż z chęci współpracy

Damian mądrze piszesz o jedzeniu. Ja kiedyś nie testowałem treningowo co działa na mnie dobrze, a co nie. I na chyba 25 czy 30 km najadłem się tego, co było - banany, czekoladę, miśki. Było mi tak słodko i niedobrze, że ledwo dobiegłem. W domu to oddałem. Teraz zero eksperymentów. Dlatego nie dziwię się że w Wadowicach nie zjadłeś z Żonką ;-) [...]

Tomasz odnośnie jedzenia to zdarzyło mi się, że znajomy zawodnik miał jakieś szoty energetyczne i dzielił się przed biegiem ;-) to były dopiero moje drugie czy trzecie zawody, doświadczenie zerowe, to skorzystałam %-) nigdy więcej }:-( dobrze że trasa w miarę krótka. Ja mam taki problem, że ze stresu nic rano przed biegiem nie mogę zjeść. A na [...]

Na dużym punkcie hotel lech (243km) była możliwość noclegu. Limit był krótszy, ale organizator zrobił ukłon w jego stronę i pozwolił mu ukończyć. Czekali na niego. Zasady zasadami, ale wiecie, czemu odbierać komuś tą radość jak nie trzeba? Ludzie jadą z różnymi celami. W przypadku snu, da się nie spać, w jego przypadku nie wiem czy spał. Ja na [...]

Szczerze to tutaj nie czytałem ;-) To może znów Viki wymyślisz jakiś konkurs na najdłuższy bieg czy wypad rowerowy 8-)

Tomasz to wrzucę później linki w moim dzienniku żeby nie spamować Damianowi. Paatik ja jestem ciekawa jak takie kryzysy wyglądają i co bym wtedy zrobiła ;-) "pierd...le, nie biegnę dalej" czy może "choćby na czworakach ale do mety?" %-)

Ciekawe czy miał fitting do niego :D

Ciekawe czy miał fitting do niego :D Jeśli miał to patrząc na tą fotkę... coś poszło nie tak ;-)