einwunder, dzięki za odpowiedź.
ten lekarz tylko zrobil USG i pomacal i juz wiedzial. A cos sie stanie, jak do konca wezme to, co mi przepisal, ale w tym czasie odwiedze kilku innych lekarzy i powiem o problemie? Tzn. chodzi mi glownie o to, czy jedno opakowanie zaszkodzi na to zdrowe jądro - tak jak pisales. I jeszcze jeden problem - niby dziwnie to wyszlo, bo ten lekarz powiedzial, ze prawe jest po zapaleniu, a ja mialem z lewym problem - tym wiekszym, ktore niby jest ok. Bo to lewe mnie bolalo, a on cos zaczal mi tlumaczyc, ze na prawym byl stan zapalny, ale cos tam sie przenosilo na lewe i stąd ten ból. Bede musial isc do innego lekarza zeby wiedziec na 100%, ale gdybys mogl, to odpowiedz na moje pytania. Jeszcze raz dzięki.
I jeszcze jedno, bo ten problem, z ktorym poszedlem do niego, to brak wzwodu (tylko nie wkrecajcie, ze to przez psychike, stresy itp... bo troche juz z tym zyje i wiem, ze to jakas inna przyczyna). Ale ze spermą ok, nawet duzo jej pryska po kilku dniach przerwy, tylko cos mam nie tak, bo orgazmu nie ma. Lekarz nic o to sie nie pytal, tak jakby wiedzial juz sam doskonale (a to, ze mam niedobor testosteronu to prawda, bo juz wczesniej robilem sobie sam dla siebie badania, ale on mnie skierowal na badania jeszcze raz i kazal od razu po badaniach zaczac brac ten
Undestor). Więc moze on sie pomylil, bo nie mogl wiedziec co mi tak naprawde jest.
Zmieniony przez - Banan w dniu 2013-01-22 19:22:40