Badanie do pracy mgr z psychologii sportu

jak już, to łobuzico
popieram, wyskakuj z sogaczy, Uka!

poszło
u mnie na wsi na kobiety też się mówi łobuzie.
Jodanowi nie dawaj SOGA, po co mu
nie to co ja! za kilkadziesiąt lat będę pierwszym na forum ekspertem bez abonamentu

loot, Ty masz naźwisko na S?

Prawdę mówiąc dawanie SOGów za taką bzdurę i na dodatek nie związaną z wypowiedziami na forum kłóci się z moim morale Muszę przetrawić...

Tetsui, wyślij mi mejla na adres podany w pierwszym poście, to Ci wyślę kwestionariusz.

Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-11-22 21:08:28

Odpisujcie normalnie, jako zwykły tekst w e-mailu.
Nie wysyłajcie odpowiedzi w postaci pliku z Worda, bo wydacie swoje dane(o ile były podane w trakcie instalacji Worda).
Po co Uka ma znać np. wasze nazwiska.
_____________________________________________________________________________

Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-11-22 22:10:30

moje i tak zna, bo mam je w mailu.
tak, mam nazwisko na S.
z tymi SOGami to żart przecież, na cholere mi to.
pozdrówki.

Tanie_Wino, Wasze nazwiska w ogole nie sa mi do niczego potrzebne i nawet ich nie szukam w danych z Worda. Niektorzy maja podefiniowane nazwiska w danych konta e-mail, i tyle. Ja naprawde nie knuje zadnego spisku na Was, nie udostepniam nikomu niczyich danych, po prostu chce napisac prace mgr A kazdy kto sie zglasza do wypelnienia kwestionariusza robi to dobrowolnie, z wlasnej nieprzymuszonej woli.

Natomiast przepisywanie danych do pliku tekstowego to jest potrojna robota, bo najpierw badany musi wypelnic kwestionariusz w Wordzie, potem mozolnie caly przejrzec i przepisac odpowiedzi do pliku txt [i moze sie przy tym pomylic - 86 zdan to nie w kij dmuchal], a potem ja dostaje plik txt i musze caly mozolnie przejrzec i wprowadzic sobie do Worda. Zawazywszy, ze tam i tak sa dwa kwestionariusze zliczane osobno i razem 86 odpowiedzi, z ktorymi i bez tego mam naprawde sporo roboty i liczenia, to jednak wolalabym dostawac wypelnione oryginalne kwestionariusze, zeby oszczedzic sobie wklepywania odpowiedzi.

Jednym slowem: LITOSCI!


Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-11-23 10:48:44

Jaaaaasne - a mnie się wydaje, że UlaP. to szpiego pana soke Ryszarda m****a 10 dan założyciela stylu karate-do tsunami. Wielki soke dowiedział się o pokręconych oszołomach z SFD i kazał swoim ludziom zlecić zebranie informacji na temat wszelkich możliwych chorób psychicznych u jednostek przesiadujących na SFD Ratuj się kto moze!!

(Chyba wkleje ten post w sagę o Tsunami )

ani mi sie waż odświeżać bez sensu.
skrobnij coś do rzeczy o filozofii ryśka i wklejaj sobie na zdrowie
ale tylko w ten sposób odświeżaj

Niech mi ktoś wytłumaczy, w czym plik Worda jest lepszy od odpowiedzi tekstowej w postaci:
1 A
2 B
3 A,
4 B,
5 A,
6 B, i tak dalej? Przecież osoba wypełniająca nie musi przepisywać całych pytań, aby podać do nich odpowiedzi.

A przepisywać wyniki i tak gdzieś trzeba(więc postać źródła danych jest pod tym względem bez znaczenia), choć tekst jest łatwiejszy do hurtowej obróbki, niż "X" w tabelce Worda.

Chyba, że masz jakiś bajer, który "wyciąga" odpowiedzi(literki X - a co jak ktoś wpisał inną?) z pliku Worda, i przerzuca je np. do Excela, gdzie jest tworzony jakiś wykres, obliczenia statystyczne(co jest chyba celem badań), itp.
W co oczywiście nie wierzę(i tak wszystko zrobisz ręcznie).
___________________________________________________________________________

Zmieniony przez - Tanie_Wino w dniu 2006-11-23 12:22:18

Chodzi wylacznie o moja wygode, nie bede tu teraz tlumaczyc jak wyglada zliczanie.

Ku mojej radosci 99% osob wypelniajacych ten kwestionariusz odsyla mi go po prostu w Wordzie. Bylabym wdzieczna, gdybys nie mieszal ludziom w glowach, bo jednak chodzi o moja prace.


Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2006-11-23 14:26:23