SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wyjść z niemocy (i zostawić w niej kilka cm...)

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5606

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
tak herbata z kopru i kminek dzila lagodzaco, a wheya sobie odpusc i jedz rano jajko najlepiej na miekko
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Rano dorzucam dwa jajka do placków, a wheya zwykle piję wieczorem, bo wtedy rano kupa i po sprawie Trudno jest mi dobić taką ilość białka mięsem, bo trochę to kosztuje i nie zawsze mam ochotę na mięcho, a nabiału nie jem. Muszę na śniadanie wymyślić coś bardziej jajkowatego i próbować odstawiać wheya jak najczęściej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Miska mi dziś nie wyszła za bardzo, nie dojem białka, ale ogólnie czysto. Prawie-prawie wyciągnęłam BTW :) nosi mnie od kilku dni dramatycznie na cukier, psychika mi siądzie chyba.
Tak się zastanawiam, czy by nie spróbować z twarogiem raz na kilka dni. Ciągnie mnie do nabiału i może przy czystej misce udałoby się bez wysypu. Chyba że nabiału w ogóle mi nie wolno, to ok. Wścieknę się, ale przeżyję :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Mój pierwszy raz na siłowni w pakerni :D
Bałam się, ale poszłam odważnie, choć akurat pełno facetów tam było, masarnia pełną gębą :D ostatecznie pomagali mi, kiedy prosiłam i nie prosiłam nawet, wrażenie jest dobre i cieszę się, że nie wybrałam odpicowanego klubu trochę dalej.

Trening wg Obli, część A
przysiad
1| 12x20kg 2| 12x20kg 3| 12x20kg - pusty gryf, nie progresowałam, bo się bałam jeszcze, wcześniej robiłam do 16 kg.

wyciskanie na skosie
1| 12x10 kg 2| 2x5kg x12 3| 2x5kg x12 powtórzeń - pierwszą serię zrobiłam z obciążnikami do sztangi, a z hantlami już nie było tak różowo :D

drążek dolny do brzucha
1| 12x15kg 2| 12x10kg 3| 12x15kg - za wysoko zaczęłam

prostowanie nóg w siedzeniu
1| 12x9 sztabek 2| 12x9 sztabek 3|12x10 sztabek

wznosy tułowia
każda seria po 12

plank
ok. sekund, każda seria. Muszę w domu filmik nagrać, bo ciągle poprawiam pozycję.

Mam problem z prostowaniem nóg - w tej maszynie są takie małe sztabki, sztuk 8, a pod nimi są większe i oczywiście nie podpisane. Ktoś ma jakiś pomysł, ile to może ważyć? Dopóki kogoś tam nie przydybię, to będę wpisywać wartości w sztabkach.

Tuż po treningu byłam nakręcona i mogłam więcej, ale teraz czuję, że popracowałam. Jak się wkręcę, to będzie lepiej, płynniej szło.

I miska na dziś.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 666 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 17375
Typowo męskie pakernie są okej, wszyscy się znają i zawsze ktoś pomoże. Nie bój się dokładać ciężaru, najwyżej zrobisz o kilka mniej powtórzeń a na następnym treningu już pójdzie gładko =)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Swoją pakernię chyba wreszcie naprawdę polubię. Po wielu próbach zahaczenia się tam na stałe to może być to.

Dzisiejszy trening musiałam przenieść do domu i trochę dostosować do warunków. Było słabo, dwie serie tylko i to ledwo... Coś jest z ciśnieniem, łeb ćmi mnie od południa, w końcu rozbolał i za każdym razem, jak podnosi mi się tętno, czuję łupanie w czaszce. Naszprycowałam się apapem, ale słabość została, ale przynajmniej nie boli w spoczynku.
Idę dobić wieczorne mięcho i do wanny!


A. Martwy ciąg  12 x 22kg 12 x 24 kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc  12 x 10 kg 8 x 12 kg
B2. podciąg. obciążenia wzdł. 12 x 12 kg 12 x 14 kg
C1. wypady  2 x 12 x 14 kg 2 x 8 x 16 kg
C2. przysiady 12 x 16 kg
D. pompki 10 7

Po poniedziałkowym treningu nadal czułam mięśnie, szczególnie łydek. Takie śmieszne wrażenie, jakby się piszczele oddzielały

Zmieniony przez - kattepio w dniu 2013-04-24 19:29:20
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
C2 w tym planie to nie są przysiady a uginanie nóg lub zamiennik domowy wznosy bioder

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Ok, nie wiedziałam, że to się zamienia na wznosy bioder i porobiłam przysiady :) dzięki za korektę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 15338 Wiek 36 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 191806
na przyszłość pytaj, jak nie w dzienniku to do spam-postu zajrzyj tam prawie zawsze ktoś jest i pomoże

"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 100 Wiek 33 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1777
Arphiel, dziękuję :)

dziś czuję się, jakbym zrobiła pierwszy raz w życiu trening. I nie wykluczone, że było tak, że po raz pierwszy uczciwie się zmordowałam. Na siłowym dokładałam, jak się dało, a na koniec wlazłam na bieżnię i wykończyłam sukę wyłączyła się parę sekund przed końcem, mam nadzieję, że do poniedziałku ją nareperują (pewnie nie, to niestety wada tej siłowni...).

Trening był ok. 10-11, a po południu łydki bolały mnie nie do zniesienia, mężowski masaż okazał się niezastąpiony :D

Trening A
10 minut na bieżni rozgrzewki: 1,5 min tempo 7,5, a potem co pół minuty zwiększałam tempo biegu od 9 do 12 i nazad.

Przysiad 12 x 20 kg, 12 x 25kg, 8 x 30 kg
Hantle na skosie 12 x 4 kg, 12 x 5 kg, 6 x 6kg
Drążek dolny do brzucha 12 x 15kg, 12 x 20 kg, 6 x 25 kg
prostowanie nóg w siadzie 25 kg x 12, 35 kg x 12, 40 kg x 12
wznosy tułowia 12, 12, 12
plank 50, 45, 33

+20 minut bieżni podobnie jak na rozgrzewce, tylko zmiana prędkości co minutę. Ledwo dałam radę, ale nie odpuściłam, dopóki bieżnia nie nawaliła :D
Widzę, jaki kondycyjny progres zrobiłam na przestrzeni lat - kiedyś na tej bieżni biegałam maksymalnie na 9, dzisiaj dałam radę na 12 i było mi dobrze.

+ micha na dzisiaj.
A jutro na wieś, odpocząć od miejskiego syfu. Udanego weekendu wszystkim życzę :)




Zmieniony przez - kattepio w dniu 2013-04-26 22:12:40
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Susi_2013

Następny temat

Ćwiczenia w domu, a efekty... hantelki...

WHEY premium