jak utwrdzić piszczele?

mam takie pytanie i może ktoś tu wie jak najlepiej zbić, zniszczyć okosntą na piszczelach?

na pierwszym i drugim treningu, co?
u mnie kiedyś shutto w brzuch leżącego było normą. oczywiście nie z całej siły, tylko tak aby ledwie dało się wytrzymać. seria ze 20, potem zamiana z partnerem. ale to było dopiero po kilkunastu miesiącach.

Popros kogos zeby Ci samochodem pojezdzul po nich.

kretyn...
masz poczytaj sobie w wolnej chwili
http://sus.univ.szczecin.pl/~maciejs/patologia.html#21

jak chcesz zostan kaleką droga wolna

ale głupoty piszecie
to jest normalnym treningiem w muay thai i pewnie i w karate, poze tym w niektórych stylach kung-fu
trzeba umieć ją zniszczyć to się nie będzie kaleką
zresztą nie rozumiem czemu mam niby nim zostać to wszystko zależy od kości
a wy pewnie nawet nie wiecie że rozbijacie tą okosną choćby kopiąc w twardy worek albo na sparingach po piszczelach
czekam na odpowiedź bardziej kompetentnych ludzi

oj stary szkoda mi ciebie...
UTWARDZANIE T OMIT!
Przeczytaj sobie ten artykuł dokładnie

jaki mit?
a wiesz co to jest okostna?

Ja też nie wiem kto takie głupoty pisze... :( To dla mnie troche dziwne...

Widzę, że kolega nie wie co to jest ta okostna w ogóle
Okostna pomaga przy uszkodzeniach kości. Uszkodzenia z zasady są złe. Uszkodzona kość jest ponadto słabsza od kości zdrowej.

Chcesz je utwardzić? Pij mleko i jedz płatki Nestle

chyba też nie wiesz o co chodzi
okostna to tkanka otaczająca kość
i to przez nią noga boli jak się kopie
a wcale kość nie jest słabsza
jeśli ćwiczysz japoński styl czy chiński to wiesz chyba co się dziej z pięściami podczas robienia pompek na kościach
to też jest do ich utwardzenia
kość ci pęka bo jest porowata, a następnie odbudowuje się silniejsza
coś nie zabardzo z wami
chyba nikt tu nie umie rozpisać pożądnego treningu

Ja pamiętam z technikum że hartowanie dobrze utwardza. Ładujesz taki piszczel do pieca pare minut nagrzewasz a potem woda albo olej. Musisz poczytac tochę literatury fachowej bo ja juz mało pamiętam z tego.

Pozdrawiam.

Mexic, to nie jest tak. Okostna wylewa się w miejscu uszkodzeń i gdy "zastyga", to powstaje w tym miejscu zgrubienie. To nie jest mocniejsze. Zaplombowany ząb też nie jest mocniejszy, jest tylko zaplombowany.

Pompki na pieściach nie robi się po to, by poprzez niszczenie kości doprowadzić do wylania okostnej, przez co kostki wydają się większe. To jest tylko skutek uboczny, nie sam cel.

Trenowałem trochę japońskie style karate i coś-niecoś na ten temat wiem. Wiem też, że dzisiaj ludzie od tego odchodzą, wiedząc, że to nie ma sensu. Poprzez walkę wystarczająco zwiększysz swoją tolerancję na ból a dodatkowe "utwardzanie" naprawdę nie jest potrzebne.

No, chyba, że Ci to imponuje. Jeden lubi kolczyki w naplecie, drugi nienaturalnie powiększone kości i piszczele o fakrurze grzebienia...

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2005-04-30 12:17:55