siwydym89
Witam. Od około 11 miesięcy zmagam się z bólem pleców, mięśnie na plecach cały czas mnie pieką i bolą. Robiłem rezonans, usg, tomograf, rtg i inne cuda. Chodziłem do fizjo na rehabilitacje itd. Pomaga na krótko a wszystko i tak wraca Odwiedziłem z 6 czy 7 lekarzy a nikt nie wie co mi jest. Ostatnio byłem u dwóch neurologów. Kazali zrobić badanie CPK. Przy normie do 300 ja mam 1300. Jeden powiedział mi w ciemno, że to przez to się odchudzałem i czymś wspomagałem a drugi powiedział przez telefon tylko to, że będzie trzeba znaleźć przyczynę tego.
Fakt, schudłem ponad 20 kg ale trwało to rok. Wspomagałem się yohą, testem i po wejściu na masę też metą i deką ale tak jak mówię trwało to rok. Wysokie CPK świadczy o uszkodzonym/rozpadzie mięśni. Czy slyszał ktoś z Wam o czymś takim? Nie mam kogo zapytać, każdy u nas niby na sucho ćwiczy :) a lekarzowi jak powiem, że ładowałem towar to wiadomo jakie będzie podejście.
Fakt, schudłem ponad 20 kg ale trwało to rok. Wspomagałem się yohą, testem i po wejściu na masę też metą i deką ale tak jak mówię trwało to rok. Wysokie CPK świadczy o uszkodzonym/rozpadzie mięśni. Czy slyszał ktoś z Wam o czymś takim? Nie mam kogo zapytać, każdy u nas niby na sucho ćwiczy :) a lekarzowi jak powiem, że ładowałem towar to wiadomo jakie będzie podejście.
Krzysztof Piekarz
krzykacz
flex1976
