Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
23
hehe niemartw sie o to, raczej 'kupy' nie bedzie poniewaz zbyt duzo mlodziezy chce sie 'usamodzielnic' tudziez uciec wkacu zpod rodzinnego domu, a najlatwiej jest wlasnie mlodym ludziom opuscic kraj w tym celu, a przynajmniej wielu moich znajomych tak wlasnie poczynilo, milo dosc zycia z rodzicami a w polce ciezko im bylo znalesc dobrej miejcowki itp a za granica daja sobie rade.
tak wiec puki co sytuacjia bedzie sie utrzymywala tak jak teraz... choc
MOZE to kogos zainteresuje, slyszalem ze nasz 'wspanialy' ZUS chce sciagnac rodakow do polski by pracowali na emerytow i oferuje cos takiego ze...
jesli jestesmy bezrobotnymi (zloszeni jako bezrobotni) mozemy dostac od zusu ponad 10 000 zl na otwarcie wlasnej firmy i pieniedzy niemusimy zwracac jesli takowa firma sie utrzyma przez 2lata
osobiscie uwazam ze pomysl bardzo dobry, ale i tak ciezko bedzie z polskimi emeryturami... zwlaszcza ze strony zusu :/
jesli kogos to interesuje (wyzej wspomniane 10tys) slyszalem tez ze jesli chce ktos sie ubiegac o ta kwote wystarczy sie tylko zapytac w tej sprawie bowiem samemu nikt z uzednikow niewyjedzie z taka propozycja (tak tylko slyszalem) wiec jak cos to pytajcie sie ludzie... pieniadze naleza sie dla kazdego bezrobotnego ktory chce zalozyc firme
Szacuny
0
Napisanych postów
22
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
490
Eliasz? A nie pomyslales, ze taki gwaltowny spadek bezrobocia , to poprostu fakt, ze otworzono granice do krajow zachodnich? (UK, Irlandia). Ludziom poprostu nie oplacaa sie jechac (leciec) do Pl co miesiac, zeby podpisac sie na liscie bezrobotnych. Oni kwote kuronia to straca, poswiecajac czas na podroze i biorac wolne z pracy... Dlatego duzy % tych osob poprostu tego nie robi. Automatycznie sa traktowani jako osoby pracujace, nie potrzebujace zasilku Wiec tutaj, mowiac o spadku bezrobocia, trzeba to rowniez wziac pod uwage... Pozdro....
Szacuny
40
Napisanych postów
8194
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
21398
milo widziec ze jeszcze sa rodacy w USA, :D piszcie czy warto tam jeszcze siedziec i ogolnie jak leci? :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski