Kolejna próba reformy

Znaczy się podbijam. :P Sory.

A co do kumpla, nie bierze sterydów, jest na krecie, owszem, białko i BCAA ma, ale tak to nak***ia jedzenie ostro. Ja też w sumie jechałem na 2,5g ale słabo. Dlatego podbiłem do 3g. Zobaczymy. Jak nerki powiedzą nie, to nie.

Co za idiotyzm. I czego oczekujesz od tak dużej ilości białka ?
Jak słabo to znak, że cała miska do dupy, a nie winy w ilości białka szukasz.

To znaczy fakt, efekty były, stanąłem w miejscu po prostu, zrobiłem "przegląd" sytuacji na nowo. Generalnie dieta może być, ale trzeba białko obciąć, tak?

Inne wskazówki już dostałeś. Tobie pasuje tyle posiłków czy jesteś z tych, którzy jedzą co 2,5 - 3h bo tak to jest, gdzieś napisane ? Z ciekawości pytam bo naj**ane tych posiłków

Zmniejsz te białko i to sporo, nie wiem po co Ci aż tyle prochu.

Ja po prostu dużo jem, w sumie jak na takiego chudzielca. :P

Dobra, białko zejdzie w dół, zobaczymy, co z tego wyjdzie. :)

Dzięki chłopaki. :)

Aha, jak to jest, że ryby z puszki są złe? To znaczy, że trzeba je ograniczać? Nie rozumiem.

Zmieniony przez - escapadro w dniu 2012-08-15 20:40:48

Jest wyszukiwarka, ona Ci pomoże.

Eee tam, czytałem, że pierwiastki chemiczne, że konserwaty, że to, że tamto. W Irlandii ryby są drogie (sic!) więc jem z puszki, makrele, tuńczyka. Czasem filety dojeżdżają do domu to bas, dorsz, panga, się też je. Ale niestety, chyba będę musiał żyć w zgodzie z metalowymi puszkami. :L