Rzeźba - siłownia a aeroby

Witam,

jako nowy użytkownik chciałbym się przywitać :) i jednocześnie pochwalić, ze schudłem z 75 na 68kg w jakieś trzy miesiące wspomagając się l-karnityną (którą już odstawiłem jakiś czas temu) bez aerobów, chodząć na siłownie. Mam 17 lat i gdzieś 175cm wzrostu.

Najogólniej cieszy mnie ten fakt, nie "wpier**lam" tylko jem małe posiłki co jakiś czas i jest super, ale.. chciałbym się teraz fajnie wyrzeźbić. Problem w tym, że zostało mi jeszcze troche tłuszczu na brzuchu. Czy podczas treningu na siłowni spalę resztę tkanki? Jeśli nie, to mam robić aeroby? Nie pogryzą się z siłownią?

Poprostu chciałbym się ładnie wyrzeźbić, nie zależy mi na czasie, odżywek nie także nie chcę brać, tylko dieta. Na siłownie i tak będę chodzić, bo mam dość siedzący tryb życia i już raz się trochę "zapuściłem".

Oczywiście że aeroby się nie gryzą z dietą. Spokojnie możesz je dorzucić
Dzięki aerobom, diecie i treningowi na siłowni spokojnie zbudujesz trochę mięśni przy okazji paląc zbędny tłuszcz.

Zmieniony przez - Alucard666 w dniu 2009-03-26 20:13:42

A powiedzcie jeszcze mi jedno. Chodzę do szkoły i wiadomo, że trzymając dietę musiałem "jeść" coś z małą zawartością wegla - zdecydowałem się na Activię w butelkach, ale jakimś miesiącu zrezygnowałem. Szumię teraz Kinder Delice, 2-3 razy - w odstępach co 2-3 lekcje - chyba nie powinno mi się za dużo tłuszczu odkładać?

Wydaje mi się, ze to przynajmniej mniej carbo niż zjeść pączka, kanapkę albo "Marsa" czy inne cudo.

Najlepiej to nosić do szkoły własnoręczne przygotowane jedzonko. Pamiętaj, że nie możesz drastycznie obniżyć kcal! Ich ilość musi być proporcjonalna do wysiłku jaki wykonujesz. Do szkoły dobre są kanapki z kurczakiem, ryż w pudełku, szejk białkowy (twaróg, jajka, jogurt i inne cuda) w butelce. W tą stronę kombinuj