da sie wszystko, byle nie obciazajace brzuch, jak wspomnialas. Najlepiej na maszynach i na siedzaco. Nogi bez przysiadow, ale wszelkie prostowania oczywiscie, klatka, na maszynie wypychanie, rece nie ma problemu. Cwiczenia na niewielkich obciazeniach ok 20 powtorzen, po jednym na grupe ze srednia intensywnoscia. Owszem w drugim trymestrze bedzie ci sie dobrze cwiczylo, w ostatnim zaczniesz czuc coraz szybsze zmeczenie. Generalna zasada, nie doprowadzamy sie do zmeczenia. Najlepiej ograniczac sie do izolowanych cwiczen, zlozone odstawic na pozniej
Duzo rozciagania. Na brzuch w ciazy cwiczenie vaccum najlepsze.
edit : w czasie ciazy chodzilam na silownie rano kiedy glownie starsze panie tam sa i bylam ich dzieckiem specjalnej troski
z wielkim brzuchem
W temacie bieganie, jak wczesniej nie uprawilas systematycznie biegow to szybko zaczniesz odczuwac dyskomfort, lepsze sa krecenia na rowerze i orbiterki ograniczajace podskakiwanie brzucha
Ja uprawialam lekkoatletyke, ale w ciazy bardzo zle odbieralam zmiane srodka ciezkosci i wogole ruchy podskakujace, ale inne szly swietnie
Zmieniony przez - obliques w dniu 2007-10-01 13:20:28