Obwod w bicu

to znaczy ze jestem chudy bardzo mam szybka przemiane materii i to co zjem bardzo szybko spalam :)

a więc dieta do tego przydał by Ci się jakiś gainer.

A jak z dietką bo o tym zero mowy?... masz konkretnie zbilansowaną z naddatkiem węgli i białek?... Ile posiłków w ciągu dnia i jakie..Łapa zresztą jak wszystkie inne mięśnie rośnie nie podczas treningu a po nim, kulminacja wzrostu to 24-48 godzin w zależności od mięśnia. A poza tym, miałem podobną sytuację jak ty. Mogłem zeżreć stara z naczepą i było mało. I pierwszy krok to właśnie zbilansowana dieta. Teraz dziubie mniejszymi porcjami 6 razy dziennie. Mocno zaprzyjaźniłem się z tuńczykami ( w sosie własnym, czasami w oleju )i twarogiem półtłustym ( jedna z najbardziej optymalnych past oczywiście do której zasuwa się ciemne pieczywko średnio na 80-100 węgli ). A co do samych ćwiczeń. Długo eksperymentowałem i co fakt to fakt że każdy to odrębna indywidualność, ale:
1. Uginanie rąk ze sztangą-rozgrzewka 50% ciężaru/3 serie z 8 powtórzeniami - przerwy między nimi 2,5 minutki z rozciąganiem/ po tych 3 seriach przechodziłem na triceps i francuskie wyciskanie z czoła nachwytem w podobnej kombinacji 3 serie po których wracałem do uginania rąk ze sztangą z tym że brałem 70% ciężaru z poprzedniego podejścia i robiłem 3 serie po 12 powtórzeń z przerwami między nimi 1,5 minutki a ponich przechodziłem ponownie do francuskiego wyciskania z czoła naczwytem i w podobny sposób obniżałem ciężar itd.
...krótka przerwa....
2. Uginanie rąk z chantlami z pozycji neutralnej ze skrętem i supinacją na zewnątrz / francuskie wyciskanie z czoła podchwytem... i podobnie jak w ćwiczeniu wyżej.

Wież mi że po takim zabiegu będziesz wypluty jak dętka. To superserie dzielone z regresją ciężaru. Coś co naprawdę działa. Każde włókno mięśniowe krzyczy wręcz po takich ćwiczeniach. Ogółem serii masz po 12 na każdą partię z tym że są dzielone i przy zmiennym obciążeniu. Ja stosując tą metodę wyszłem w przeciągu pół roku z 37 na 41 centów. Oczywiście co jakiś czas lekko modyfikowałem zarówno samo ćwiczenie jak i schemat pracy. Spokojnie możesz w ten sposób popracować 2 miesiące. To tyle. Narka

Tak, tak dieta. Juz mowie po kolei. Jem 6 razy dziennie i staram sie o duzo tych wszsytkich wegli i bialek mniej wiecej znam sie na tym. Mam takze gainera. w dni treningowe stosuje 2 razy dziennie w beztreningowe 1 raz dziennie )
Hmb dzieki za rady. z tego co widze to ty proponujesz cwiczyc bica i trica na jednej sesji :) wporzo cos bede probowal zmienic w koncu az do tad fajnie mi wszystko roslo. Myslalem ze do poczatku wakacji bede mial tak gdzies 34-36cm ale to nic mam szanse za rok
wszystkim poszly sogi