Odchudzanie,pora się zmienić;)

Siemanko wszystkim, mam do was kilka pytań ale najpierw zacznę od podstawy czyli.
Od małego zawsze byłem pulpecikiem,później imprezki i alko praktycznie cały czas.W lutym moja waga osiągnęła 136kg . No i od marca zacząłem chodzić na garażową siłke do kumpla. Z początku ograniczłem fast-food itp. Jedyny zły nawyk do dziś to papieroski.
Mam 20 lat i 183cm.
Na dzień dzisiejszy waga wynosi 119. Od 2 miesięcy pracuje jako tynkarz czyli wiadomo lekko nie jest, praca po 10-12h.
Od miesiąca dziennie max 2000kcal , i minimum 100g białka staram się trzymać.
Owoce i warzywa są codzienne z rana twarożki, owsianki , bardzo urozmaicone jedzenie. Nie piję słodkich napoji.
Codziennie biorę również kreatyne.
I teraz parę pytań:
Jaką dietę byście polecili pod mocną pracę fizyczną oraz siłownia 2-3 razy w tygodniu?
Czy można być ciągle na niskokalorycznej diecie czy mi to nie zaszkodzi (nie brakuje mi energi) ?
Czy 5-6h snu to nie za mało?
Jak zadbać o stawy na przyszłość?
Czy 3 posiłki dziennie o 5,8 i 18 są okey czy rozłożyć to na 5?
Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam :)

Masakrycznie niska ilość jak na taką wagę i wzrost, więc podnieś sobie ją do góry, bo więcej sobie narobisz problemów (w miarę zastoju będziesz zmiejszał ), niż korzyści będąc na tak niskim deficycie. Posiłki rozkładasz sobie na tyle ile chcesz, ważne aby kalorie i makro się zgadzały, lecz najzdrowsza opcja to 4-5 posiłków w ciągu dnia, aby stale dostarczać pożywienie do organizmu i nie chodzić " nabitym " na jelitach.

Przy zastoju nie będzie z czego już ciąć kcal

Sporo tłuszczu do przepalenia

Jeśli na tych kaloriach czujesz się okej to spoko

5h snu, zdecydowanie za mało
3 posiłki okej - przy takiej kaloryczności nie są one duże

3 treningi siłowe git, trenuj na każdej sesji całe ciało

a praca fizyczna super - więcej przepalisz ;)


Zmieniony przez - Liberatore w dniu 2020-06-29 19:49:50