Wiosna już za pasem - nie pozwól aby zastała Cię w totalnym chaosie i sylwetkowym zaniedbaniu. To doskonały moment żeby rozpocząć przygotowania do sezonu wakacyjnego. Kto wie, może tym razem uda Ci się na stałe poprawić swoje menu i podejście do jedzenia, dzięki czemu w przyszłym roku unikniesz podobnych problemów i obawy, iż nie zdążysz ze zrobieniem formy na okres wakacyjny.
Od czego zacząć?
Aby mieć dokładny wgląd w stan swojego jadłospisu, a tym samym czarno na białym zobaczyć co wymaga „restrukturyzacji”, warto skrupulatnie przez kilka dni zapisywać spożywane pokarmy. W tym celu skorzystać można z bezpłatnego i funkcjonalnego narzędzia dostępnego na stronie naszego serwisu, tzw. dziennik posiłków. Należy przy tym pamiętać, że często formułowane ogólne zastrzeżenia typu: jem za dużo słodyczy, a za mało warzyw - wymagają czasem rozpatrzenia w szerszym kontekście – pomoże to wyeliminować ewentualną przyczynę tego typu nawyków – nie zawsze winny musi być brak silnej woli. Zdarza się, iż po prostu nie panujemy nad łaknieniem ze względu na deficyt białka czy tłuszczu w diecie, a także zbyt małą ilość energii ogółem, dostarczaną z wartościowych produktów żywnościowych. Rozpisanie swoich posiłków w dzienniku żywieniowym pozwala „wyłapać” pewne tendencje i uchybienia, z których istnienia na bieżąco możemy nie zdawać sobie sprawy.
Nie bądź wobec siebie zbyt krytyczny!
Mając przed sobą wypiskę z kilku ostatnich dni, warto spojrzeć na nią pod kątem pozytywnych aspektów. W każdym jadłospisie znajdą się elementy warte wzmacniania i powtarzania w późniejszych etapach– koncentrować się należy nie tylko na tym co słabe i wymagające zmiany, ale także na tym co robimy dobrze. Można pod pozytywy podciągnąć choćby spożywanie owoców czy orzechów, regularność posiłków, unikanie słodzonych napojów, etc. Ważna sprawa to niepopadanie w nacechowaną silnymi emocjami postawę krytyczną wobec własnych praktyk żywieniowych – powtarzanie słów typu „jestem wstrętnym obżartuchem”, „jestem beznadziejny i mój jadłospis też” to działanie na własną szkodę, deprymujące i niepotrzebnie odbierające motywację i chęć do skutecznego działania. Za porządki w jadłospisie warto zabrać się rzeczowo i konstruktywnie, z pozytywnym nastawieniem i determinacją– tylko wtedy efektywność podjętych działań będzie największa!
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4602/wiosenne-porzadki-w-jadlospisie-czas-zaczac