Zastój wagi, jakie zmiany w diecie i treningach. Co dalej?

Może to być chwilowy kroczek do tyłu ale może tez nakręcić metabolizm i teraz poleci szybciej.
Trzy dni to nie tragedia, byle by nie zdarzały się za często

Kryzys zażegnany, powód znaleziony i wnioski wyciągnięte :D tylko właśnie chodzi mi teraz o tę drugą stronę, techniczną że tak powiem. Byłam ciekawa jak to może wpłynąć, czy może jakoś rozregulować metabolizm itd. Dzięki za odpowiedzi, ruszamy dalej :) relacje z treningów zaraz dodaję

Już wiem, że na nogi na pewno wezmę więcej, bo daję radę. Natomiast nie wiem co np. z bicepsem albo barkami. Aha i mam czasem tak, że w ostatniej serii nie zrobię z dwóch powtórzeń, ale po jakichś 3-5 sekundach mogę dobić do pełnej ilości powtórzeń, robić tak?

Biceps jest kosmetyczny, więc nie musisz aż tak bardzo cisnąć, zresztą pracuje też przy innych ćwiczeniach ale też nie pieść się za bardzo

Możesz tak robić, że po kilku sekundach dobijesz te ostatnie powtórzenia ale nie rób tak w każdej serii, raczej zostaw sobie na ostatnie

I jak tam?

Miałam problem z zalogowaniem się dlatego dopiero odpisuję. Więc sprawa wygląda tak że przechwycił mnie mój kolega trener i będę teraz pod jego okiem, zaczęliśmy od nowa, bo wtedy poleciałam z dietą...wystartowałam znów z 2000 kcal i teraz zeszłam na 1900 z tym że z innym makro, zobaczymy co z tego wyniknie. Będę tutaj i tak zaglądać, bo może komuś się to kiedyś przyda :). Dopiero teraz kolega mi wyjaśnil, że to nie był zastój wagi, a rekompozycja, że tłuszcz mi się palił, a mięśnie mogły jednocześnie rosnąć, mogłam to zostawić i tak nie manipulowac dietą tylko pocisnąć na treningach, bo rzeczywiscie obwody uda czy bicepa poszły w góre, a brzuch ładnie zlecial. No cóz...człowiek uczy się na błędach :D

No to powodzenia