1 lipca ważyłem ok 89kg więc spora nadwaga w ciągu dwóch miesięcy waga spadła do 75kg poprzez dietę, ćwiczeń raczej nie było.
Od początku września schudłem jeszcze 2 kg, dzisiaj rano było 73kg więc już jest dobrze, ale zamierzam zacząć regularnie ćwiczyć 3 razy w tygodniu, ale pojawia się pytanie- czy lepiej żebym zaczął ćwiczyć teraz gdy jednak trochę tłuszczu mam czy lepszym rozwiązaniem będzie zrzucenie wagi do 65 kg i później dieta na masę + ćwiczenia?
Zależy mi głownie na brzuchu, klacie i bicepsie, zamierzam zacząć od a6w + ćwiczenia z hantlami (już kupione).
Ogólnie pomysł mam tak jak pisałem zredukować do 65 kg i zacząć dietę na masę + ćwiczenia 3 razy w tygodniu, dobry pomysł?