Kończy mi się spalacz 'Machine Man Burner' to juz 2gie opakowanie, działał jak należy, z dietą i gęsto zawalonym terminarzem treningowym zjechałem od 1 kwietnia do dnia dzisiejszego 11kg - mianowicie Pon/Wt/Czw/PT/Sob + dieta redukcyjna.. lecz ostatnim czasem czyli przez jakies 2 tyg waga stoi a staram sie przestrzegać diety i treningow.
186cm / 115 (było) - 104kg (obecnie) - docelowo 90kg nie ważny jest czas jakiego będę potrzebował.
Zdaje sobie sprawe ze Machine Man Burner jest juz dosyc mocny i ma bogaty skład lecz potrzebuje czegos konkretniejszego jakiegoś rzeźnika.